Nie milkną echa najnowszego wywiadu, którego książę Harry udzielił w ramach serii dokumentalnej prowadzonej wespół z Oprah Winfrey - The Me You Can't See. Wszystkie pięć odcinków programu zostały opublikowane w ostatni piątek na platformie Apple TV+ i natychmiastowo stały się przedmiotem zagorzałych dyskusji na temat kolejnych poczynań wyraźnie pogubionego księcia.
Książę Harry otwarcie oskarżył swojego ojca - następcę tronu księcia Karola - o to, że pozwolił swoim dzieciom "cierpieć", wystawiając je na pożarcie mediów. Całej instytucji królewskiej zarzucił natomiast podejmowanie prób oczernienia jego małżonki w dniach poprzedzających premierę słynnego wywiadu Meghan Markle z Winfrey w marcu tego roku. Harry nie powstrzymał się nawet przed podzieleniem się ze światem, że w szóstym miesiącu ciąży Meghan opowiedziała mu ze szczegółami, jak planowała odebrać sobie życie.
Czułem się kompletnie bezsilny. Myślałem, że moja rodzina pomoże, ale za każdym razem moje prośby spotykały się z kompletną ciszą i zaniedbaniem - wyznaje przed kamerami książę.
Harry podejrzewa, że niechęć rodziny królewskiej w stosunku do jego żony ma podłoże w głęboko zakorzenionym rasizmie. Zasugerował przy tym, że jego matka - księżna Diana - została zaszczuta, ponieważ "spotykała się z kimś, kto nie był biały". Mowa tu o Dodim Fayedzie, z którym księżna była na wakacjach we Francji w chwili swojej tragicznej śmierci w 1997 roku.
Kolejne kroki podejmowane przez Harry'ego na światowej arenie medialnej ponoć coraz bardziej niepokoją jego najbliższych (przynajmniej pod względem pokrewieństwa) oraz osoby współpracujące z rodziną królewską. Jeden z zaniepokojonych informatorów z Pałacu Buckingham ostrzegł portal Daily Mail, że relacje Harry'ego z rodziną dosłownie "wiszą na włosku".
Wszyscy próbują zrozumieć, co takiego książę zyskuje albo co planuje osiągnąć tego typu zagraniami. Zdecydowanie mógłby prowadzić kampanię na rzecz propagowania zdrowych praktyk pod względem zdrowia psychicznego bez opowiadania w tak brutalnych szczegółach o swoich własnych doświadczeniach - cytuje za źródłem portal.
Przypomnijmy: Książę Harry szokuje wyznaniem: "Meghan nie popełniła SAMOBÓJSTWA, bo nie chciała, żebym STRACIŁ KOLEJNĄ KOBIETĘ ŻYCIA"
Zdaniem niektórych obserwatorów Harry zaczął przejawiać sygnały paranoi, gdy opowiedział o "siłach, które działały przeciwko niemu", kiedy wraz z Meghan próbowali porzucić obowiązki członków rodziny królewskiej. Książę podkreślił przy tym jednak, że jest z siebie niesamowicie dumny i niczego nie żałuje.
Spalił za sobą już wszystkie mosty?