Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Rodzina królewska zaprosi Harry'ego na "rozmowy pokojowe"! "Muszą się pogodzić przed koronacją, bo zrobi się z tego CYRK"

337
Podziel się:

Wygląda na to, że wciąż jest nadzieja na pojednanie między księciem Harrym a Williamem. Zwaśnieni bracia wkrótce mają ponoć zasiąść do rozmów pokojowych. Wszystko po to, by uniknąć kompromitacji podczas koronacji króla Karola III.

Rodzina królewska zaprosi Harry'ego na "rozmowy pokojowe"! "Muszą się pogodzić przed koronacją, bo zrobi się z tego CYRK"
Książę Harry i William zasiądą do "rozmów pokojowych"? (Getty Images, Karwai Tang, Mathis Wienand)

Relacje księcia Harry'ego z pozostałymi royalsami już od jakiegoś czasu, delikatnie mówiąc, nie należą do najlepszych. Poprawie rodzinnych stosunków bez wątpienia nie sprzyjają regularne publiczne zwierzenia żyjącego "na emigracji" księcia. Niedawno światło dzienne ujrzała sensacyjna książka księcia "Spare", w której ten ponownie nie oszczędził najbliższych, opisując m.in. awanturę, podczas której William powalił go na ziemię czy kłótnie Meghan Markle z Kate Middleton. Choć w ostatnich miesiącach Harry zdawał się dokładać wszelkich starań, by jeszcze bardziej zrazić do siebie rodzinę, okazuje się, że jednocześnie wciąż oczekuje od najbliższych przeprosin.

Harry i William wkrótce się pogodzą? Rodzina królewska chce zaaranżować pokojowe rozmowy

W ostatnim wywiadzie książę Harry zdradził, że chciałby spotkać się z bliskimi i porozmawiać z nimi, by ostatecznie dojść do porozumienia. Wszystko wskazuje na to, że jego żądania wkrótce mogą zostać spełnione. Jak donosi brytyjski "The Times", wciąż istnieje szansa na pojednanie między zwaśnionymi royalsami. W planach jest ponoć zaaranżowanie "rozmów pokojowych", które miałyby pogodzić Harry'ego, Williama oraz króla Karola III jeszcze przed zaplanowaną na 6 maja koronacją monarchy. Według osoby z otoczenia monarchy oraz Sussexów do spotkania ma dojść w najbliższych miesiącach. Jak podkreśla informator "The Times" naprawienie rodzinnych relacji jest możliwe, jednak będzie wymagało od książąt i ich ojca dużo pracy.

Można to naprawić. Każda ze stron musi przyznać się do błędu i wyznać: "Nie wszystko zrobiliśmy dobrze, popełniliśmy wiele błędów". Będzie to wymagało elastyczności od każdej ze stron, ale jest to możliwe - twierdzi źródło brytyjskiego dziennika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Odmrożony penis księcia Harry'ego i Roxie w roli macochy

Jak informuje "The Times", by zakopać topór wojenny z bliskimi, Harry musiałby osobiście stawić się w Wielkiej Brytanii i twarzą w twarz spotkać z ojcem i bratem. W spotkaniu mieliby także uczestniczyć inni członkowie rodziny królewskiej oraz zaufane osoby z otoczenia Harry'ego.

Wymaga to obecności Harry'ego w pokoju z królem i księciem Walii, kilkoma innymi członkami rodziny i "jego ludźmi", którym wierzy, że zawsze go wspierali - tak, by nie poczuł się osaczony - zdradza źródło dziennika.

Harry i William spotkają się przed koronacją króla Karola? "Inaczej zrobi się cyrk"

Według "The Times" król Karol III nie miałby nic przeciwko spotkaniu z synami na wspomnianych wcześniej warunkach. Nieco trudniej byłoby jednak przekonać do rozmów księcia Williama. Starszy z synów monarchy ma ponoć dużo żalu do młodszego brata po premierze jego głośnej biografii. Informator dziennika podkreśla jednak, iż jednocześnie William ma na uwadze losy monarchii i z pewnością pogodzi się z bratem, jeśli uzna to za najlepsze rozwiązanie dla przyszłości korony. Inny źródło "The Times" podkreśla, że rozmowy pokojowe członków rodziny królewskiej powinny odbyć się przed koronacją króla Karola III. Rodzinne dramaty mogą bowiem uczynić z ceremonii farsę.

Muszą ich zaprosić przed koronacją, bo inaczej zrobi się z tego cyrk i zamieszanie - twierdzi źródło.

Jak na razie nie wiadomo, czy książę Harry i Meghan Markle pojawią się na koronacji króla Karola III. Początkowo mówiło się, że monarcha wystosuje zaproszenie do syna i jego żony. Zaledwie kilka dni temu pojawiły się jednak doniesienia, iż w obliczu medialnego zamieszania wokół biografii, książę nie będzie raczej mile widziany na ceremonii. Niedawno Karol podjął także decyzję o wykreślenie młodszego syna ze scenariusza koronacji, uwzględniając w nim jedynie księcia Williama.

Myślicie, że wkrótce w rodzinie królewskiej dojdzie do pojednania?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(337)
WYRÓŻNIONE
Krem sułtańsk...
2 lata temu
Cały świat ma bekę z księcia Henryka Ogiera z Odmrożonym Wackiem, więc jego PR-owcy w desperacji wymyślili mu nową narrację. Teraz Harry w wywiadzie bredzi, że swoją książkę napisał... uwaga! - z troski o bratanków, żeby "chronić" dzieci Kate i Williama! Tak kochani, wcale nie chodziło mu o 💰💵💰, celebrycki fejm w USA i małostkowe odegranie się na bracie za swoje urojone krzywdy, tylko - płaczmy ze wzruszenia! - o dobro małych Windsorków. Mężowi Jej Wysokości Meghan Płaczącej na Podłodze księżnej Kurkumy i Oregano naprawdę peron odjechał i to razem z dworcem, jeśli sądzi, że ktoś w to uwierzy.
Rysiek
2 lata temu
Jeśli to prawda, to pewnie i tak nie przyjdzie, tylko będzie robił cyrki, że to ustawka i próba podkopania jego prawdy.
kasia
2 lata temu
Brytyjskie służby słyną że skuteczności i bezwzględności, a pudel ich wszystkich ograł i co do słowa wie, co mówi się na brytyjskim dworze. Brawo pudel, jesteś lepszy niż James Bond.
Annn
2 lata temu
Pominąwszy stosunek każdego do instytucji monarchii, to trzeba przyznać, że historia dzieje się na naszych oczach - najbardziej popularna i najdłużej panującą Królowa umiera, na tronie ma zasiąść jej syn. Szkoda, że ukochany wnuk robi z tego cyrk, okazuje brak szacunku dla niej i instytucji i całej swojej rodziny. A to wszystko w imię spokoju i chęci prowadzenia spokojnego życia z dala od prasy i mediów 😳 Gratki
Svavc
2 lata temu
Kocham Jezusa I dobrze mi z tym
NAJNOWSZE KOMENTARZE (337)
obserwator
2 lata temu
Kompromitacja to będzie jak Harry z rodziną zostaną zaproszeni. Usankcjonuje to ich roszczenia i ośmieszy Rodzinę!
Anna
2 lata temu
Polacy i nie tylko, tak mają. Najlepiej zamieść wszystko pod dywan i udawać, że deszcz pada, jak Dulska. Tylko wtedy żadna terapia się nie uda.
marvin
2 lata temu
Zmyślony artykuł !
Chuck Norris
2 lata temu
Powinien się wypiąć n ta rodzinkę. Poczytajcie trochę jak był dyskryminowany. To samo dzieje się w w Hiszpanii że młodsza córka króla.widocznie to taka moda
Bohdan
2 lata temu
Harry to mały pikuś, prawdziwy problem to jak pozbyć się Meghan.
Olek
2 lata temu
Żeby się pogodzić to najpierw Harry i Meghan z błotem zmieszali całą rodzinę królewską przed całym światem i to ma być zgoda.Wstyd mieć takiego członka rodziny. Papla co mu ślina na język przyniesie .Albo ten co piszę to nie wie co piszę.
>><<
2 lata temu
Normalni ludzie, jeśli uznają , ze potrzebna im psychoterapia robią to w ciszy gabinetu (i za to płacą). Książe Harry, od dawna wiadomo że "nie najostrzejszy nóż w szufladzie z royalsami" postanowił obnażyć nie tylko swoją prywatność, ale również prywatność Rodziny, z której odszedł na własne życzenie i... jeszcze na tym zarobić. Niżej upaść chyba nie można.
olaboga
2 lata temu
Dopóki w jego życiu nie pojawiła się Megan jakoś wielce zarzutów na jego temat nie wnosił. Balował do oporu, jak chciał zostać żołnierzem to z obstawą, ale nim był. Dziewczyny przerzucał jakie tylko chciał, bywał gdzie chciał. To, że założył rodzinę nie oznacza, że ma prawo te swoje średniej jakości wypociny puszczać seriami i zaraz się okaże, że i sezonami. Nigdy nie musiał zmagać się z prawdziwymi obowiązkami i życiem dlatego wybrał pójcie na łatwiznę i bycie sprzedajnym "celebrytą".
Ola
2 lata temu
Skąd pomysł że w rodzinie nie ma kłótni i różnicy zdań? Najbliższa rodzina to rodzice, dzieci, mąż lub żoną, rodzeństwo. I z rodzicami miałam spory i z dziećmi i rodzeństwo między sobą się kłóci. Mąż czy żona to ludzie wychowani w innej rodzinie. Teść, teściowa, rodzeństwo męża to rodzina męża a dla mnie jedynie powinowaci. Ani ja nie muszę kochać teściowej ani nie muszę kochać synowej czy zięcia. Do budowy dobrych relacji z obcymi ludźmi więc z rodziną męża wystarczy kultura osobista i szacunek. Nie muszę przyjaźnic się z bratową. Ona jest żoną brata a ja z szacunku do niego dbam o dobre relacje z jego żoną. Harry i Meghan zdecydowanie mieli niewłaściwe oczekiwania. Owszem, może się zdarzyć że obcy sobie ludzie od razu się polubią. Tak samo jak może być tak że bliscy sobie ludzie się nie znoszą. Ale wejście w czyjąś rodzinę z oczekiwaniem że wszyscy mnie pokochają i ustalanie im zasad to przepis na katastrofę.
Ksiania
2 lata temu
Przyznam szczerze, że darzyłam Harrego sympatią. Rozumiałam jego chęć odejścia z rodziny królewskiej, odcięcie się od tego zakłamania, bo na pewno tam jest. Ochronę rodziny, zapewnienie prywatności i życie bez tych wszystkich sztywnych zasad i etykiet. Jest wolny- to była jego decyzja. Ale to co faktycznie zaczął robić po odejściu jest po prostu niesmaczne. To wywlekanie brudów, robienie z siebie wiecznej ofiary, udzielanie tych wszystkich wywiadów, w których on jest jedynym pokrzywdzonym, cierpiącym i straumatyzowanym.... Przekazywanie wszystkich prywatnych rozmów, wydarzeń i kłótni. Brak szacunku to jedno, ale szczerze, to jak zaprosić taką osobę, czuć się swobodnie w jej towarzystwie, poruszać przy nim jakieś problemy, poważne dyskusje. Całkowity brak zaufania dla takiego człowieka. Słabo, stracił w moich oczach i pewnie w oczach milionów, którzy rozumieli wcześniej drogę, którą wybrał.
czytelnik
2 lata temu
kto idzie na pakt z wichrzycielem ten zakłada sobie sznur na szyję. Taki sznur założyła sobie królowa gdy skłoniła się przed trumną Diany która zginęła razem ze swoim kochankiem a drugi raz gdy zezwoliła na ślub z Megan pozostawiając Henia na niezmienionym statusie rodzinnym a teraz Karol i William zbierają żniwo z tych decyzji .Amen
olek
2 lata temu
I tak będzie cyrk czy go zaproszą czy nie... Jak zaproszą to kolejny raz dostarczą mu możliwość opisania tego i owego, a jak nie zaproszą to też źle bo będzie się nad sobą użalał (czyli w zasadzie bez zmian). Tak czy inaczej ja bym nie zapraszał kogoś kto pluje mi w twarz. Przecież H chce się odciąć od instytucji, można mu w ten sposób tylko pomóc :-)
Gość
2 lata temu
Czytam te komentarze i nie wierzę własnym oczom ! Jacy Wy jesteście ograniczeni .Hejtujecie Harego za okruszynę prawdy jaką powiedział nie wiedząc co tam się naprawdę dzieje. Poczytajcie trochę dokumentów na temat tej rodziny , pomyślnie a potem piszcie komentarze.
Alba
2 lata temu
Szczerze po tych jego wynurzeniach i wylewania pomyjów na rodzinę, dzięki której w ogóle wiemy kim jest, najzwyczajniej nie powinni go zapraszać. Chce się godzić to niech teraz sam się stara i to w kuluarach a nie medialnie.
...
Następna strona