Izabela Janachowska kilka miesięcy temu po raz pierwszy została mamą. Celebrytka i jej partner Krzysztof Jabłoński nie ukrywają, że mały Christopher Alexander jest ich oczkiem w głowie, a znana mama zdecydowanie nie marnuje żadnej okazji, aby pochwalić się nowymi zdjęciami ze swoją latoroślą. Można więc zaryzykować stwierdzenie, że syn Janachowskiej praktycznie dorasta na naszych oczach.
Jeszcze do niedawna Izabela Janachowska chętnie podróżowała po świecie i dokumentowała swoje "światowe życie" w sieci, jednak teraz na drodze stanęła jej panująca obecnie pandemia koronawirusa. Z tego powodu rodzinna celebrytka, podobnie jak wiele innych osób publicznych, zaszyła się obecnie w domowym zaciszu i tymczasowo zamieniła kostium kąpielowy na wygodną piżamę.
"Domowa kwarantanna" z rodziną to też wyjątkowa okazja do tego, aby pochwalić się w sieci wspólnie spędzanym czasem. Tak właśnie uczyniła celebrytka i opublikowała na Instagramie wyjątkowe zdjęcie z synem Christopherem Alexandrem. Jednocześnie nie byłaby sobą, gdyby nie pokusiła się o kilka słów wysublimowanego komentarza.
RODZINA. Małe chwile tworzące wspomnienia, które zostają z nami na zawsze #czaszrodziną #bądźmyrazem #zostańciewdomu - napisała Izabela Janachowska na Instagramie.
Jak nietrudno się domyślić, obserwujący celebrytki nie posiadają się z radości i zasypali jej post lawiną pozytywnych komentarzy. W opublikowanych wpisach internauci rozpływają się nad relacją Janachowskiej z synkiem i tradycyjnie zastanawiają się, do kogo Christopher Alexander jest bardziej podobny.
"Cudne zdjęcie", "Bo rodzina to świętość!", "Zdjęcie pięknie ukazuje miłość matki do dziecka", "Mały przystojniaczek, podobny bardziej do taty, prawda?", "Cały tata", "Syneczek to sama słodycz" - czytamy.
Też jesteście zachwyceni?