Roksana Węgiel jest szczęśliwie zakochana i stara się nie przejmować zbytnio nieprzychylnymi komentarzami padającymi na temat jej związku. Świeżo upieczona 18-latka rozkochała w sobie o osiem lat starszego tekściarza, zostając tym samym "macochą" dla jego trzyletniego synka Williama ze związku z aktorką Malwiną Dubowską. Jakby tego było mało, para przygarnęła właśnie psa.
Roksana Węgiel zdradziła, co zamierza wręczyć ukochanemu z okazji walentynek, które, jak twierdzi, "ma z nim codziennie"
Zadurzona Roxie bynajmniej nie ukrywa, że kompletnie straciła dla Kevina głowę. W niedawnym wywiadzie dla "Co za tydzień!" zapytana o plany na dzień zakochanych Węgiel stwierdziła bez ogródek, że "mając takiego chłopaka, walentynki ma się codziennie". Dodała też, że planuje dla 26-letniego muzyka wyjątkową niespodziankę, którą ten zapamięta na długo...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roxie Węgiel uczciła dzień zakochanych serią zdjęć z partnerem. Para wdała się w dyskusję z "fanami"
14 lutego celebrytka nie zapomniała oczywiście zalać profilu falą wspólnych zdjęć z ukochanym. W "kolekcji" znalazły się kadry, jak para całuje się na polanie, trwając w miłosnym uścisku przy zachodzie słońca albo robi dzióbki na lotnisku w oczekiwaniu na samolot. Serii ujęć towarzyszył płynący z głębi serca wpis wokalistki adresowany do lubego.
Tak się poznaliśmy i niech tak zostanie... - napisała Roxie. Kochani, życzę Wam dużo miłości do innych i do samych Siebie. Kocham Cię najmocniej, Kevin. Dziękuję , że jesteś. Mam nadzieje, że każdy z Was pozna swoją bratnią dusze i doświadczy prawdziwej miłości.
Jak to zwykle bywa na Instagramie, w morzu komplementów pojawiło się też kilka nieprzychylnych komentarzy, którym zakochane gołąbki postanowiły stawić czoła.
Jak taki informatyk ma taką du*ę, to moja pewność siebie szybuje do góry - padł komentarz.
I to jest pewnie Twój błąd XD - odgryzła się Roxie.
Inny internauta postanowił zakpić z partnera 18-latki, nazywając go "tanim Bedoesem". Sprowokowany do wzięcia udziału w "dyskusji" Kevin pozwolił sobie na ciętą ripostę:
To oksymoron, ale nie wiem, czy wiesz, co to znaczy - napisał z przekąsem Mglej.
Nie wiem, tylko ty taki bystry jesteś - nie ustępował "fan".
Sorry, też oceniłem Cię tylko po zdjęciach - uciął tekściarz.
Wybronił się?