Na początku grudnia byliśmy świadkami kolejnego finału "Rolnik szuka żony". Tym razem miłość znalazło dwóch uczestników, a jeden z pozostałych poznał drugą połówkę już po zakończeniu zdjęć. Najgorzej na udziale w show TVP wyszły Elżbieta i Kamila: pierwsza z pań wyznała przed kamerami, że żałuje wiary w miłość, natomiast druga wciąż musi zmagać się z kąśliwymi komentarzami.
Kamila Boś, bo o niej mowa, niemal od początku budziła skrajne emocje wśród fanów "Rolnik szuka żony". "Królowa pieczarek" co prawda pobiła rekord listów, jednak wkrótce dała się poznać jako osoba z dość trudnym charakterem, co nadal wytykają jej krytycy. Po tym, jak kamery już zgasły, frustrację internautów jej poczynaniami wciąż widać m.in. pod postami programu czy na prywatnym profilu rolniczki.
Najdalej w walce o jej serce zaszedł Adam, który po programie usiłował stanąć w jej obronie. Jak twierdził, "królowa pieczarek" w rzeczywistości ma "bardzo dobry charakter", a on sam miło wspomina czas spędzony w jej gospodarstwie. Choć po tym, jak Kamila go odrzuciła, internauci stanęli za nim murem, to on sam twierdził, że między nim i rolniczką nie ma złej krwi, a każde z nich poszło już po prostu w swoją stronę.
Wygląda jednak na to, że Adam nie może się oprzeć odrobinie medialnej uwagi, bo właśnie udzielił kolejnego wywiadu. Tym razem jego rozmówcą był lokalny portal Podlaskie24, na którego łamach ekskandydat rolniczki wysnuł dość zaskakującą teorię.
Mężczyzna uważa, że Kamila spotkała się po programie ze zbyt dużą krytyką. Jego zdaniem to nie ona ponosi winę za to, jak wyglądały jej losy, lecz... TVP i widzowie. To bowiem dla nich powstaje program i swoimi komentarzami pokazują produkcji, czego chcą.
Ten hejt wokół niej jest zbyt mocno nakręcony przez media i osoby komentujące. Kamery pokazały to, co widzowie chcieliby zobaczyć. Bo były też miłe akcje, kiedy potrafiliśmy się śmiać, spędzić miło czas - stwierdził.
Co ciekawe, po tym, jak rycersko stanął w obronie Kamili, postanowił także delikatnie wbić jej szpilę. Choć wcześniej zapewniał, że "ma bardzo dobry charakter", a w programie nie było nam dane tego zobaczyć, to teraz znalazł w jej zachowaniu jednak cechy, które można uznać za problematyczne. Przyznał nawet, że jest "roszczeniowa"...
Nie no, ok, może Kamila jest po prostu bardziej roszczeniowa. Chciała zawsze coś wyjaśnić, aż za bardzo, gdy proponowałem, żeby zostawić jakiś temat, żeby to już było za nami. Czasami aż za bardzo. Myślę, że to też widzowie podłapali - wyznał.
A Wy czujecie się winni za to, jak wygląda medialny wizerunek Kamili?
Kuba Wojewódzki ma obsesję na punkcie Pudelka? Dowiecie się w najnowszym Pudelek Podcast!