Rolnik szuka żony to jeden z najpopularniejszych formatów TVP ostatnich lat. Miłosne poszukiwania właścicieli gospodarstw rolnych pod wodzą Marty Manowskiej nieoczekiwanie gromadzą przed telewizorami tłumy fanów. Co ciekawe, równie wielkim zainteresowaniem cieszą się też losy uczestników po zakończeniu nagrań.
Choć zazwyczaj informacje dotyczące życia prywatnego rolników i rolniczek bywają przepełnione radością, to niestety tym razem jedna z byłych uczestniczek przechodzi wyjątkowo trudne chwile. Mowa o Marlenie, która w ostatniej edycji programu walczyła o serce Seweryna. We wtorek oznajmiła ona swoim obserwującym na Instagramie, że odeszła jej mama.
Śpij spokojnie mamusiu. Do zobaczenia w niebie - napisała Marlena na zdjęciu opublikowanym na Instastories.
Mama Marleny od ponad dwóch lat zmagała się z rakiem jajnika. Uczestnika programu robiła wszystko, aby pomóc jej w codziennych czynnościach i pomóc w wychowaniu licznego rodzeństwa.
Tak, to prawda. Rak jajnika z licznymi przerzutami. Mama walczy z chorobą już ponad dwa lata. Nie organizuję jeszcze żadnej zbiórki, ponieważ najpierw muszę znaleźć jakąś klinikę, która jej pomoże - mówiła swego czasu Marlena w rozmowie z Faktem.
Pudelek składa najszczersze kondolencje.