Program Rolnik szuka żony i jego uczestnicy nieoczekiwanie budzą spore zainteresowanie mediów. Jeszcze niedawno miejsce miał finał 7. edycji show, w którym miłość znaleźli Paweł i Marta oraz Magda i Kuba. Nieco mniej szczęścia mieli Maciej, Józef i Dawid, którzy nie znaleźli drugiej połówki pod okiem kamer TVP.
Jedną z kandydatek ostatniego z wymienionych była Martyna Cel, która zdecydowała się dość wcześnie dobrowolnie opuścić program. Podczas finału Rolnik szuka żony, gdy doszło do konfrontacji online niedoszłej pary, Dawid przyznał, że z chęcią zawalczyłby o nią jeszcze raz. Niestety w międzyczasie chyba się rozmyślił.
Przypomnijmy: "Rolnik szuka żony". Martyna zdradza, czy SPOTKAŁA SIĘ Z DAWIDEM i ocenia zachowanie Maćka
Patrząc na medialne zainteresowanie wokół Martyny, trudno się dziwić, że zdarza jej się komentować poczynania innych uczestników. Teraz z kolei musiała odpowiedzieć na krytykę, która pojawiła się pod jej najnowszym zdjęciem. W środę była kandydatka Dawida udostępniła nowe zdjęcie, pod którym pojawiła się dość niewybredna uwaga.
Dla mnie Twoje zdjęcia, które dodajesz, są prymitywne. Co nie oznacza, że nie jesteś piękną kobietą, tylko sposób, palec w buzi, poza, takie uwłaczające - rozwodziła się nad zdjęciem Martyny internautka.
Pod komentarzem wypowiedziała się inna kobieta, której zdaniem Martyna po prostu nie pasowała do Dawida. Bez ogródek stwierdziła, że nie widzi jej pracującej na gospodarstwie, więc jej udział w programie nie miał sensu.
Nie wyobrażam sobie Martyny karmiącej kury, pracującej na gospodarstwie u Dawida. Jaki był cel, żeby zgłosić się do takiego programu jak "Rolnik szuka żony"? Żona może kiedyś z Martyny będzie, ale nie dla rolnika. Bez urazy Martyna - wtórowała jej druga z fanek programu.
Uwagi internautek nie umknęły oczywiście samej zainteresowanej, która postanowiła odpowiedzieć na krytykę. W swojej odpowiedzi Martyna podkreśla, że nie jest ważne pochodzenie czy wykonywany zawód, tylko właśnie uczucie, o czym najwyraźniej krytykujące ją kobiety zapomniały.
Nie trzeba sobie tego wyobrażać, ponieważ można to zobaczyć chyba dokładnie w trzecim odcinku (prace na gospodarstwie). Myślę, że w dzisiejszych czasach nie klasyfikujemy, kto do kogo pasuje pod względem wykonywanego zawodu.️ Nie kocha się zawodem, a sercem. Bez urazy, ale włączmy szersze myślenie, a nie szufladkujmy siebie wzajemnie - zaapelowała zdroworozsądkowo była kandydatka Dawida.
Ma rację?