Już w niedzielę TVP wyemituje finałowy odcinek 10. edycji "Rolnik szuka żony". Wiemy już, że nie wszyscy uczestnicy znaleźli miłość pod okiem kamer, bo do etapu randek nie dotrwała Agnieszka, która odesłała wszystkich kandydatów do domu. U Artura i Sary sytuacja wydaje się stabilna, podobnie jak u Anny i Kuby. Gorąco natomiast jest u Waldemara i Ewy oraz Darka i Nicoli.
Darek i Nicola z "Rolnika" w ogniu krytyki. To była niezręczna randka
W przypadku drugiej z par dowodem na to, jak niezręczna atmosfera panowała w ich relacjach, była ich randka w ostatnim odcinku. Spacerowali, pływali łodzią, a także udali się na romantyczną kolację w wyjątkowym otoczeniu, ale to najwyraźniej nie zrobiło na rolniku większego wrażenia. Podczas gdy Nicola desperacko starała się zwrócić na siebie jego uwagę, ten wciąż ją zbywał i to w dość oczywisty sposób.
Nie uznajesz szczęścia? - pytała Nicola.
Nie. W życiu nie ma czegoś takiego jak szczęście - mówił, rozglądając się na boki.
Szczęściem jest to, że się dostałeś do "Rolnika", że płyniesz sobie teraz łódeczką... Jak to rodzice mówią, z wybranką - odpowiedziała, siląc się na żart.
Kandydatką - poprawił ją Darek, nawet nie patrząc jej w oczy.
Zobacz także: Dariusz z "Rolnik szuka żony" w ogniu krytyki po obrzucaniu Nicoli sprośnymi żarcikami. Już się tłumaczy: "Niczego NIE ŻAŁUJĘ"
W przebitkach rolnik już nawet nie ukrywał, że nie wie, w którym kierunku pójdzie ich relacja.
Waham się, czy to jest ta dziewczyna, z którą chcę "coś więcej" - mówił bez większych emocji. No wybrałem ją, tak, ale znamy się parę dni w gospodarstwie, a teraz przyszedł czas na weryfikację. Myślę, że najbliższy czas pokaże, czy to jest "ta" dziewczyna.
Podczas randki też było wyjątkowo niezręcznie. Nicola konsekwentnie próbowała przekonać Darka do siebie, ale ten pozostał na nią obojętny. Nie prawił jej komplementów, niechętnie pytał o jej odczucia i głównie po prostu odbijał piłeczkę, siedząc zamyślony przy stoliku.
Jakby mi naprawdę powiedział, że jest zdecydowany na mnie, to, wierzcie mi lub nie, ja bym naprawdę rzuciła wszystko, bo ja po prostu taka jestem - mówiła kandydatka rolnika. Dało się wyczuć, że jest rozczarowana tym, z jakim chłodem traktuje ją Darek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Darek i Nicola nie będą razem? Internauci wydali werdykt: "On jej nie chce"
Urywki z ich randki spotkały się z gorącym odzewem ze strony internautów, generując setki komentarzy na stronach programu. Większość jest zgodna, że z tej mąki chleba nie będzie, a Nicola powinna ustąpić i nie walczyć tak desperacko o względy Darka. Jemu z kolei zarzucają, że mógłby się określić i jeśli nie jest zainteresowany, to wypadałoby to po prostu powiedzieć wprost.
"Ciepła, miła dziewczyna, od niego bije takie zimno, obojętność i zadufanie", "Mówi "waham się", czyli jednak on jej nie chce. Jak facet czegoś chce, to chce i koniec. Jak się waha, to znaczy, że mu nie zależy", "Okropny jest, zimny jak lód. Masakra", "Nicola się narzuca... On zimny, ona gorąca...", "Sam nie wiesz, czego potrzebujesz i kogo szukasz. Zero inicjatywy czy zainteresowania, zadufany w sobie", "On niestety nie jest nią zainteresowany, widać to aż za bardzo" - grzmią fani programu.
W tym wypadku mało kto ma już wątpliwości, jak potoczyły się ich dalsze losy i co wkrótce usłyszymy w finałowym odcinku.
"Nic tego nie będzie. Daj sobie spokój, nie można zebrać o uwagę i uczucia dziewczyno", "Z tej mąki chleba nie będzie", "Mowa ciała, słowa, wzrok mówią jedno - ten pan nie jest zainteresowany, wręcz sprawia wrażenie, jakby był tam na siłę. Żal tylko dziewczyny", "Tutaj niestety nie wróżę szczęścia i miłości", "On po prostu jej nie chce, tylko nie ma jaj, żeby jej o tym powiedzieć", "Serio ktoś ma jeszcze wątpliwości, czy im wyjdzie? Nie ma szans" - czytamy.
Macie podobne odczucia?