Paweł Bodzianny i Marta Paszkin jeszcze do niedawna znani byli w mediach głównie jako uczestnicy show TVP Rolnik szuka żony. Codzienne relacjonowanie życia prywatnego w końcu się jednak opłaciło, bo umowni "zwycięzcy" programu coraz chętniej aspirują do miana domorosłych influencerów.
Marta i Paweł z Rolnik szuka żony wyraźnie odnaleźli się w mediach społecznościowych i uczynili z nich narzędzie do dalszej walki o popularność. Relacja rolnika i jego nowej miłości wciąż kwitnie, a zakochani coraz częściej muszą odpierać zarzuty o parcie na szkło. Warto pamiętać, że wkrótce zobaczymy ich też w Dance Dance Dance, co raczej im w tym nie pomoże.
Tym razem w ramach codziennych relacji ze wspólnego życia Paweł i Marta pochwalili się fanom tym, jak... konsumują kisiel. Ta fascynująca czynność okazała się dla rolnika sposobnością, aby nieco złośliwie zażartować ze swojej ukochanej. Na jego Instastories pojawiło się bowiem zdjęcie Marty, które można uznać, delikatnie mówiąc, za dość niekorzystne.
Lubicie kisiel? Bo Marta uwielbia - "jarał się" zadowolony z siebie Paweł.
Wygląda jednak na to, że jego poczucie humoru nie wszystkim przypadło do gustu. Chwilę później były uczestnik show TVP pożalił się bowiem, że internauci dają mu do zrozumienia, że jest "wredny". Na szczęście bohaterka niechlubnego zdjęcia nie ma mu tego za złe, bo, jak sama stwierdziła, "ma do siebie dystans".
Mówią, że jestem wredny, że wstawiłem takie zdjęcie - mówił.
Mam dystans do siebie jak stąd do kosmosu i mnie samą to bawi - skomentowała Marta, najwyraźniej próbując rozwiać wątpliwości.
Też nie możecie się doczekać na ich powrót do telewizji?