Choć nie wszystkie celebrytki otwarcie przyznają się do korzystania z medycyny estetycznej, ciężko oprzeć się wrażeniu, że w ostaniem czasie wiele z nich zaczęło wyglądać niepokojąco podobnie do siebie. Zafascynowanie "poprawianiem" urody skomentowała Roma Gąsiorowska:
Dziewczyny dokonują zbyt dużo zabiegów i tracą swoją oryginalność i urodę. W życiu codziennym odpoczywam od makijażu – zapewnia. To wypracowało mój naturalny wizerunek i ludzie to lubią. W modzie i sztuce naturalne piękno jest podkreślane. Ostatnio obsługiwała nas mocno porobiona kelnerka i Rogucki powiedział: Ta pani przypomina mi pewną celebrytkę. Mam wrażenie, że nastały takie czasy, że nie stawia się na piękno naturalne, idzie się kanonem. To dotyczy masy.
Źródło:Agencja TVN/x-news