Trwa ładowanie...
Przejdź na

Romanowska: "Nie mam planów wcisnąć się w rozmiar S"

37
Podziel się:

"Moim celem jest Runmageddon. Treningi na takim zmęczeniu są jeszcze bardziej fajne i jeszcze bardziej wydajne".

Elżbieta Romanowska od początku udziału w 18. edycji Tańca z gwiazdami była uważana za jedną z faworytek. Aktorce udało się dojść do finału, jednak przegrała z Anną Karczmarczyk i Jackiem Jeschke. Program miał mieć dla niej szczególne znaczenie: pomóc w walce z nadwagą i zapewnić rolę w nowym serialu.

Nauka tańca szybko przerodziła się w szeroko pojętą miłość do sportu. Romanowska po zgubieniu ponad 10 kilogramów postanowiła pójść o krok dalej. Aktorka zaczęła trenować crossfit pod okiem trenera personalnego. 33-latka twierdzi teraz, że jej celem nie jest spektakularna utrata wagi, ponieważ nie zamierza nosić rozmiaru S. Utrzymanie dobrej formy skłoniła gwiazdę serialu "Rancho" do chęci wystartowania w Runmageddonie:

Naszym celem jest Runmageddon, jeżeli tylko moja noga pozwoli mi na to, to jak najszybciej chcę wziąć udział w Runmageddonie. Ale na bieg trzeba też ogólnie się wzmocnić. Mam nadzieję, że już za jakiś czas będę się swobodnie podciągać tak, że sama będę z efektu zadowolona. Chcę to robić stopniowo i z głową, nie na jakieś hurra, więc nie spodziewam się, że kiedykolwiek w ogóle wcisnę się z powrotem w rozmiar S, bo nie mam takich planów. Naszym celem jest Runmageddon, jeżeli tylko moja noga pozwoli mi na to, to jak najszybciej chcę wziąć udział w Runmageddonie. Ale na bieg trzeba też ogólnie się wzmocnić. Mam nadzieję, że już za jakiś czas będę się swobodnie podciągać tak, że sama będę z efektu zadowolona Pomimo zmęczenia energia gdzieś w środku jest, endorfiny się wyzwalają. I wydawałoby się, że może nie mam siły, ten trening będzie słabszy, nic bardziej mylnego, czasami właśnie treningi na takim zmęczeniu są jeszcze bardziej fajne i jeszcze bardziej wydajne.

Źródło:Newseria

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(37)
WYRÓŻNIONE
gość
8 lat temu
hc Na mnie to nie robi wrazenia, sam wyciagam ponad tysiac pln, ale nie miesiecznie tylko dziennie buntem, odfszedlem z etatu i w koncu stac mnie na wszystko, zaczynalem tu: pogonia.pl to niby prosta matma ale daje dobrze zarobic mydlem lukrze freski kiprze dobral napoje jarzyc
ccccccccccc
8 lat temu
fajna, normalna kobieta bez zadęcia i wielkiego mniemania o sobie
gość
8 lat temu
przytyć łatwo, schudnąć ciezko.. wiem coś o tym.
gość
8 lat temu
I dobrze nie kazdy musi zrec tylko salate i robic z siebie wieszak zeby czuc sie ze soba dobrze
gość
8 lat temu
Bardzo pozytywna osoba! Ważne, że robi coś zdrowego dla siebie, a rozmiaru S wcale nie musi nosić każda dziewczyna!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (37)
gość
8 lat temu
Dla mnie idealna, dobrze jej w takiej tuszy. Nie wyobrażam jej jakby była bardzo chuda jak modelki z Victorii Secret
gość
8 lat temu
fajna pozytywna babka, ładniejsza od szostak
gość
8 lat temu
Mniej jeść .proszę pani .mniej jeść - to super dieta
gość
8 lat temu
Co to za serial "Rancho"? xD
Gosiq
8 lat temu
piękna i mądra kobieta, w dodatku bardzo fajna aktorka. Nie ma parcia na szkło jak niektóre pseudogwiazki
julia
8 lat temu
no i bardzo dobrze, rozmiar to nie jest wyznacznik kobiecosći a pani ela wyglądałaby strasznie jak wychudzona tyka bez biustu i kształtu. ja schodziłam az z 46 do 40 z iq green się udało, teraz trzymam fason i wcale nie chce wiecej chudnac, jak sie komus nie podoba to niech nie patrzy. o.
M
8 lat temu
Może i jest przy kości, ale w granicach rozsądku. Jakby wszystkie kobiety były chude to świat byłby nudny. Ładna, zdrowa, sympatyczna a przede wszystkim normalna kobieta. Tak trzymać :)
gość
8 lat temu
Uwielbiam ją jest super...
gość
8 lat temu
Zgadzam się. Taki typ qmpeli z sąsiedztwa :-)
gość
8 lat temu
A mnie się ta aktorka podoba taka, jaka jest. Ma ładną twarz i wydaje się być sympatyczną babeczką z powerem. A to atrakcyjniejsze niż posiadanie rozmiaru s i nijaka osobowość
gość
8 lat temu
Moja droga, u ciebie to pwinno być marzenie nie o rozmiarze S,ale chociażby o L, bo do S to ci jeszcze dużo brakuje...A prawda jest taka, że jak ktoś chce być szczupły i nosić rozmiar s czy xs, to właściwie cały czas musi sie pilnować i być na diecie, cudów nie ma!
gość
8 lat temu
Świetna babka...nie musi wciskać się nawet M.
gość
8 lat temu
nie grozi jej s.......
gość
8 lat temu
Chyba armagedon, bo w dzisiejszych czasach wszyscy ludzie są z siebie niezadowoleni