Daniel Józef Kuczaj - znany szerszej publiczności pod pseudonimem Qczaj - był jednym z licznych "fitnessiarzy", którzy zapragnęli wypłynąć na fali popularności Ewy Chodakowskiej i Ani Lewandowskiej. Od zginięcia w oceanie niewyróżniających się niczym specjalnym naśladowców uratowały go jednak nagminnie wykorzystywana góralska gwara i zaraźliwy optymizm, za pomocą którego był w stanie zjednać sobie serca setek tysięcy fanek w całej Polsce.
Przez pierwsze lata swojej medialnej kariery trener wzbraniał się przed dzieleniem się z publiką szczegółami swego życia prywatnego. Sytuacja ta zmieniła się dopiero w lutym tego roku, gdy Qczaj wyznał przed światem, że w wieku 7 lat padł ofiarą pedofila. Celebryta wyznał także, że jest osobą homoseksualną. Dotychczas niewiele wiedzieliśmy jednak na temat jego związku z pewnym wyjątkowym mężczyzną.
Uchylić rąbka tajemnicy Qczaj postanowił dopiero w rozmowie z VIVĄ!. Popularny trener przyznał, że jego serce jest zajęte, choć nie jest to zdecydowanie łatwa relacja. Na pytanie, czy była to miłość od pierwszego wejrzenia, gwiazdor stanowczo zaprzeczył.
W życiu! W tamtym momencie nie byłem gotowy na związek. Bywało różnie - rozstawaliśmy się, wracaliśmy do siebie, bo ze mną nie ma nudy. I to wszystko, co nie rokowało na przyszłość, zmieniło się w piękną relację. Jest dla mnie ogromnym wsparciem. I stara się mnie zrozumieć. A moja miłość do niego nabiera siły wraz z doświadczeniami. I co najważniejsze, przy nim mogę być sobą - czytamy w najnowszym wywiadzie z Qczajem.
Mężczyzna przyznał także, że jego obecny partner jest dla niego oparciem w chwilach słabości.
To on widział mnie w bardzo trudnych momentach. To on był przy mnie, gdy dopadały mnie moje lęki. Widział mnie w tak strasznym stanie… Sam się bym siebie przestraszył, a on wytrwał. Był przy mnie cały czas. To ma dla mnie największą wartość. Jak tak o nim opowiadam, uświadamiam sobie, jak bardzo go kocham - zdradza trener.
Myślicie, że partner Qczaja zadebiutuje kiedyś u jego boku na ściance?