Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Rosyjski showman publicznie sprzeciwił się wojnie w Ukrainie. Jego program ZNIKNĄŁ z anteny...

Podziel się:

Rosyjski prezenter i gospodarz talk show Iwan Urgant kilka dni temu wyraził sprzeciw wobec wojny w Ukrainie. Wkrótce potem jego program niespodziewanie został zdjęty z anteny publicznej telewizji, co zaowocowało plotkami o zwolnieniu gospodarza.

Rosyjski showman publicznie sprzeciwił się wojnie w Ukrainie. Jego program ZNIKNĄŁ z anteny...
Rosyjski showman stracił posadę za sprzeciw wobec wojny w Ukrainie? (Instagram)

Od siedmiu dni światowe media żyją rosyjską inwazją na Ukrainę. Atak wojsk Putina spotkał się z powszechnym potępieniem m.in. ze strony światowych przywódców, artystów czy celebrytów. Działania prezydenta Rosji skrytykowało również wielu jego rodaków, w tym sporo gwiazd. Do zakończenie wojny publicznie wzywali m.in. znany raper Timati czy piosenkarka Vera Brezhneva.

Kilka dni temu swoim stanowiskiem na temat rosyjskiego ataku na Ukrainę podzielił się również Iwan Urgant - rosyjski showman i gwiazdor pierwszego kanału tamtejszej telewizji.

Pierwszego dnia inwazji na Ukrainę prezenter zamieścił na Instagramie krótki wpis, w którym poinformował prawie 10 mln obserwatorów, że stanowczo sprzeciwia się wojnie.

Strach i ból. Nie dla wojny - napisał.

Urgant jest jednym z najpopularniejszych rosyjskich prezenterów telewizyjnych i od 2012 roku prowadzi na antenie telewizji publicznej talk show "Wieczorny Urgant", w którym gości rosyjskich artystów i celebrytów. Pod koniec lutego show niespodziewanie zniknęło jednak z anteny. W mediach błyskawicznie pojawiły się pogłoski, że publiczna manifestacja sprzeciwu wobec rosyjskiego ataku na Ukrainę mogła kosztować Urganta posadę.

Zobacz także: Ukraina krajem członkowskim UE? "Polityczna decyzja zapadła"

Pogłoski o zwolnieniu Iwana Urganta skomentował już rosyjski serwis biznesowy Sekret firmy, twierdząc, że doniesienia nie zostały w żaden sposób potwierdzone, a showman wciąż jest pracownikiem publicznej telewizji. Głos w sprawie zniknięcia "Wieczornego Urganta" z anteny zabrały także władze stacji. Przedstawiciele telewizji państwowej wydali oświadczenie, w którym poinformowali, że zawieszenie emisji show Urganta było wcześniej zaplanowane, a stacja obecnie skupia się na treściach typowo informacyjnych. Zapewniono także, że rosyjski showman nie został zwolniony.

Emisja programu "Wieczorny Urgant" w ostatnich dniach nie była planowana ze względu na dni wolne, które były wcześniej ogłoszone w sieci. Obecna ramówka związana jest z ważnymi wydarzeniami społecznymi i politycznymi. Iwan Urgant oczywiście nadal pracuje w telewizji - przekazano.

Na oficjalnym facebookowym profilu programu Urganta kilka dni temu pojawił się również specjalny komunikat. Poinformowano w nim, że ekipa show faktycznie zafundowała sobie przerwę, jednak już pracuje nad powrotem na antenę.

Wszystkich naszych widzów, którzy denerwują się brakiem transmisji na żywo, z przykrością informujemy, że zrobiliśmy sobie kilkudniową przerwę. Redaktorzy programu telewizyjnego pracują jak zwykle nad przyszłymi wydaniami. Do zobaczenia wkrótce na antenie! - napisali producenci show.

Choć władze stacji twierdzą, że z anteny zniknęły obecnie wszystkie programy rozrywkowe, a Iwan Urgant wciąż współpracuje z publiczną telewizją, ich zapewnienia nie dla wszystkich brzmią przekonująco. W komunikaty państwowej stacji nie wierzy m.in. prezenterka Ksenia Sobczak.

Według mojego źródła podjęto decyzję o zamknięciu "Wieczornego Urganta" - poinformowała na platformie Telegram.

Sam Iwan Urgant nie skomentował jeszcze pogłosek o wyrzuceniu go z publicznej rosyjskiej TV.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl