Brytyjska rodzina królewska ponownie znalazła się w centrum zainteresowania międzynarodowych mediów. W ostatnim czasie nie brakuje plotek i nieprawdziwych informacji na temat członków słynnej familii. Od kilku tygodni internauci z wypiekami na twarzy śledzą doniesienia na temat Kate Middleton, która od kilku miesięcy nie pokazuje się publicznie. Teraz uwaga skierowana została na króla Karola III.
Przypomnijmy, że podobnie jak synowa, monarcha brytyjski również trafił na początku roku do szpitala. W oficjalnym komunikacie Pałacu z 5 lutego 2024 roku poinformowano, że podczas pobytu w klinice u króla Karola III wykryto pewien niepokojący szczegół, który nie był jednak związany z zaplanowaną operacją. Jak przekazano, dalsza diagnostyka potwierdziła w organizmie monarchy obecność pewnej "formy raka".
Rosyjskie media informowały o śmierci Karola III. Jest reakcja brytyjskiej ambasady w Kijowie
Po kilku tygodniach od opuszczenia szpitala, rosyjskie media udostępniły fałszywe oświadczenie Pałacu Buckingham z informacją, że "król Karol III zmarł niespodziewanie w wieku 75 lat w wyniku powikłań nowotworowych". Serwis informacyjny Sputnik miał powoływać się na anonimowe źródła, a udostępniony fake news szybko trafił na kolejne rosyjskie portale i media społecznościowe. Ambasada brytyjska Ukrainy została zmuszona do wydania oficjalnego oświadczenia, w którym zdementowała pojawiające się doniesienia.
Pragniemy poinformować, że wiadomość o śmierci króla Karola III jest fałszywa - czytamy w komunikacie Ambasady Wielkiej Brytanii w Kijowie.
ZOBACZ TEŻ: Przełom w sprawie "zniknięcia" Kate Middleton? BBC ma się szykować na OŚWIADCZENIE Pałacu Buckingham