W niedzielę światowe media obiegły wieści o narodzinach drugiej pociechy Meghan Markle i księcia Harry'ego. Para przywitała na świecie córkę w zeszły piątek, o czym poinformowali w specjalnym oświadczeniu. Dziewczynka otrzymała imiona Lilibet Diana, co jest ukłonem w kierunku królowej Elżbiety oraz matki Harry'ego i Williama, księżnej Diany.
Choć w ostatnim czasie relacje Meghan Markle i księcia Harry'ego z rodziną królewską były dość chłodne, to podobno monarchini i jej bliscy również wyczekiwali narodzin kolejnego "royal baby". Mówi się nawet, że narodziny małej Lilibet Diany mogą okazać się przełomem w żmudnym procesie pojednania pary z royalsami, jednak warto pamiętać, że brat i ojciec Harry'ego nadal mają do niego wiele żalu.
Bliscy Harry'ego mocno natomiast pilnują, aby prywatne konflikty nie przekładały się na ich "oficjalny" wizerunek, dlatego od niedzieli z Pałacu płyną kolejne gratulacje w związku z narodzinami drugiej pociechy Sussexów. Reprezentant królowej potwierdził, że dotarły do nich ekscytujące wieści o szczęśliwym porodzie Meghan i są nimi "zachwyceni". Na Twitterze Kate i Williama również pojawiła się adekwatna wzmianka.
Królowa, książę Walii, księżna Kornwalii oraz książęta Cambridge zostali poinformowani i są zachwyceni wieściami o narodzinach córki książąt Sussex - poinformował dość sucho Pałac Buckingham.
Jesteśmy zachwyceni wieściami o przyjściu na świat małej Lili. Gratulujemy Harry'emu, Meghan i Archiemu - czytamy z kolei na koncie Cambridge'ów.
Teraz dowiadujemy się natomiast nieco więcej na temat tego, co działo się za "zamkniętymi drzwiami". Jak natomiast donosi portal Page Six, królowa Elżbieta, książę Karol oraz książę William byli jednymi z pierwszych osób, które dowiedziały się o przyjściu Lilibeth Diany na świat.
Poinformowali ich o tym bezzwłocznie - podkreśla źródło portalu.
Trudno natomiast powiedzieć, czy pozwoli to parze wkupić się w łaski royalsów. Ten sam informator twierdzi bowiem, że royalsi nie chcą rozmawiać z Sussexami sam na sam, gdyż boją się, że ci przekręcą ich słowa i o wszystkim poinformują media. Ojciec i brat Harry'ego z kolei nadal rozmawiają z nim dość niechętnie, a kolejne wyznania u boku Oprah Winfrey wcale im nie pomagają w przełamaniu lodów...
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!