Jeszcze kilka dni temu Izabela Janachowska raczyła nas na Instagramie widokami ze swojego niespełna trzytygodniowego pobytu z rodziną na Majorce. W ostatnią sobotę podzieliła się złotą myślą z wizyty na Cap de Formentor, według której "praca napełnia twoje kieszenie, natomiast przygody napełniają twoją duszę". Zgodnie z tą maksymą założyć można, że dusza Janachowskiej została już w pełni podładowana i pora zająć się napełnianiem kieszeni, bowiem w poniedziałek celebrytka zaliczyła spektakularny powrót do swojej firmy.
Podczas gdy większość urlopowiczów wraca do swojej pracy z dojmującym rozżaleniem wymalowanym na twarzy, Izabela Janachowska wprost nie mogła powstrzymać się od ekscytacji. Postanowiła więc, że relacją z podróży do firmy podzieli się ze swoimi fankami. Na szczęście mogła liczyć na pomoc męża - milionera Krzysztofa Jabłońskiego, który zawiózł ją do pracy luksusowym bentleyem, aby żona mogła skupić się na nagrywaniu na Instastory wnętrza samochodu i swego perlistego uśmiechu.
Przypomnijmy: Wakacyjna Izabela Janachowska prezentuje SZCZUPŁY BRZUCH na jachcie. Internautka: "Straszna z pani chwalipięta" (FOTO)
Już po przybyciu na miejsce Iza poprosiła jedną z obecnych tam osób, aby ustawiły się w recepcji w celu uwiecznienia na nagraniu jej spektakularnego wejścia do budynku. Widzimy, jak była trenerka Tańca z Gwiazdami wmaszerowuje zadowolona przez drzwi, machając do kamery jedną ręką, w drugiej niosąc karton jedzenia od pewnej popularnej polskiej "fitnesiary".
Czy wasze powroty do pracy wyglądają podobnie?