Pod koniec grudnia okazało się, że Jakub Rzeźniczak, który niespełna pół roku temu został ojcem, oświadczył się nowej partnerce. Kochliwy piłkarz nie omieszkał pochwalić się spektakularnymi zaręczynami podczas lotu helikopterem nad Manhattanem za pośrednictwem mediów społecznościowych, tym samym narażając się nieco bardziej twardo stąpającym po ziemi internautom. W komentarzach na jego profilu nie zabrakło gorzkich słów, z którymi 35-latek postanowił się skonfrontować, zapewniając o stałości swojego uczucia.
Od kilku dni świeżo upieczeni narzeczeni celebrują życie, wypoczywając na Florydzie, a dokładnie na pokładzie luksusowego jachtu. Wspólnie spędzanym czasem oboje ochoczo chwalą się na Instastories. Wylewność pary ewidentnie nie najlepiej wpłynęła na Magdalenę Stępień, która pod napływem namnażających się relacji zdecydowała na dobre odciąć się od Instagrama...
W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu Kuba pochwalił się kolejną dawką materiału z relaksu na pływającej po wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego łodzi. Tym razem zaprezentował dwa czarno-białe ujęcia z między innymi wtulającą się w jego ramiona Pauliną oraz nagranie, na którym widzimy, jak zadowolony zrzuca niczego niespodziewającą się przyszłą żonę z pokładu jachtu.
Myślicie, że po powrocie do Polski dalej będą serwować takie beztroskie obrazki czy szara rzeczywistość po raz kolejny przerośnie Rzeźniczaka?