Od pewnego czasu Julia Wieniawa skupia się na zdrowym trybie życia. Ambitna celebrytka wyeliminowała z diety gluten, bowiem jak sama przyznała, po zjedzeniu pizzy "miała depresję", i na dobre wkręciła się w siłownię i jogę.
Nie dziwi zatem fakt, że ochoczo przyjęła zaproszenie do Tańca z Gwiazdami, gdzie może popracować nad swoją formą. Julka do udziału w show podchodzi bardzo ambitnie. Kilka dni przed pierwszym odcinkiem programu ze łzami w oczach opowiadała, jak bardzo się stresuje. Jak się okazało, zupełnie niepotrzebnie. Podczas piątkowego odcinka 21-latka wypadła najlepiej, zdobywając 26 punktów.
W rozmowie z reporterem Pudelka podekscytowana celebrytka zdradziła, że w tym stresującym momencie mogła liczyć na wsparcie ze strony najbliższych. Kibicowała jej nie tylko mama-menedżer, ale i grono przyjaciółek:
Moje przyjaciółki były ze mną, więc ja miałam dzisiaj "girl power" na widowni - zdradziła rozemocjonowana Wieniawa.
Wyznała też, że jest jej przykro na samą myśl, iż pierwszy odcinek programu ma już za sobą.
Myślicie, że Julka pokocha rywalizację przed kamerami na tyle, że niebawem zobaczymy ją w kolejnym show?