Stałym elementem odświeżonych Milionerów mają być odcinki specjalne z udziałem gwiazd, które zostaną wyemitowane w okresie świątecznym. W jednym ze specjalnych odcinków wzięli udział Małgorzata Rozenek oraz Radosław Majdan. Wygraną w teleturnieju przekażą na fundację TVN Nie jesteś sam. O milion zagrała również Kinga Rusin w parze z Piotrem Kraśko oraz Filip Chajzer z ojcem.
W wywiadzie dla WP Gwiazdy Gosia przyznała, że Hubert Ubrański budował napięcie, za co chciała go "zabić". Choć para starała się podejść do show z dystansem, Rozenek razem z Majdanem chciała zaimponować swoim synom. Celebrtyka zdradziła, że musiała zmierzyć się z pytaniem dotyczącym Michała Szpaka. Na szczęście w bardziej rzeczowych pytaniem mogła liczyć na pomoc Radosława:
Radosław obstawiał piłkę nożną, geografię i politykę. Błędem jest kombinowanie. Ja wprowadzałam mechanizm wątpliwości. Ale i tak jesteśmy z siebie zadowoleni. Było pytanie o Michała Szpaka, że wziął udział w kampanii reklamowej. Chciałam zabić Huberta. Choć świetnie to prowadzi. Oglądałam też Huberta warsztatowo, jak buduje emocje, jak moduluje głos. Był ogromny stres. Staraliśmy się podejść jak do zabawy, ale mieliśmy poczucie, że nasi synowie to będą oglądać i warto by było dobrze wypaść. Denerwowałam się.