Drogi zespole Kliki Pudelka lubiłam Was słuchać i oglądać, bo sądziłam, że jesteście bezstronni i staracie się być obiektywni i zostawiacie widza zawsze z pozytywną energia na koniec, ale od jakiegoś czasu widzę, że niestety nie, bo ewidentnie podlizujecie się, a przynajmniej część Waszego zespołu, Pani Rozenek - Majdan, bo np. taki współczujący ton głosu i stwierdzenie, że biedna Małgonia często bierze różne chałtury, żeby dzieci wykształcić to już przesada. A kto ją zmusza do czegokolwiek?! Jej wybór, że ma takie ambicje i takie drogie szkoły dzieciom sama wybrała, a skoro tak to niech zapier... Inny komentarz dotyczył pożal się boże występu wokalnego Małgoni na ramówce TVN i promującego nieszczęsny Iron Majdan, który domyślam się miał po raz kolejny pokazać jak duży Pani Małgorzata ma do siebie dystans i jak się non stop zmienia i jakież to ekstremalne rzeczy robi - sarkazm - a tak nawiasem mówiąc domyślam się, że nie odniósł zamierzonego sukcesu, bo nie ma kontynuacji i teraz na jesiennej ramówce na szczęście w ogóle Jej nie widać, tylko straszy jak wyglądać tak jak Ona sama w TVN Style, a komentarz do w/w sytuacji brzmiał: " to jest naprawdę niesamowite co ta kobieta robi"- no błagam Was LITOŚCI. Co do najnowszego Waszego odcinka to był już ok, obiektywny, itd., itp. Oczywiście, że kij zawsze ma dwa końce i chodzi mi tutaj o konflikt z Kingą Rusin, ale osobiście wolę oglądać Kingę, bo jest po prostu przyjemniejsza w odbiorze i ma do pracy w telewizji tzw. dryg, a Pani Rozenek go po prostu nie ma, jest sztuczna, spięta, wyreżyserowana, wyfiokowana przez co antypatyczna do granic w swoich programach, które ewidentnie Pan Miszczak serwuje dla grupy odbiorców o wybitnie płytkim i powierzchownym sposobie bycia oraz o wybitnie niskim ilorazie inteligencji, poziomie oczytania tudzież wykształcenia, co może nawet obrażać osobę mądrą i inteligentną. Nie chcę przez to powiedzieć, że Pani Kinga prowadzi jakieś poraż