Związek Pete'a Davidsona i Kim Kardashian to jeden z najgorętszych tematów ostatnich tygodni. Para zaczęła spotykać się po występie celebrytki w "Saturday Night Live". Od tego czasu 28-letni komik i 41-letnia miliarderka są niemal nierozłączni, a ich związek z tygodnia na tydzień robi się coraz poważniejszy.
Niedawno para była widziana w kinie na Staten Island. Zakochani wybrali się w towarzystwie Scotta Disicka na film "Dom Gucci". Później Kim Kardashian i Pete'a Davidsona poszli na randkę do jednej z ulubionych knajp Davidsona.
Kanye West traci nad sobą kontrolę? Jego zachowanie niepokoi
Teraz 28-letni komik był widziany w Los Angeles. Pete poruszał się po centrum Miasta Aniołów ekskluzywnym samochodem swojej dziewczyny - beżowym Rolls Roycem za 1,6 milionów złotych.
Pete był ubrany w szary dres, czarną czapkę z daszkiem i okulary przeciwsłoneczne. Uwagę zwracały również pomalowane na czerwono paznokcie 28-latka.
To już drugi raz w ciągu tygodnia, kiedy Pete pożyczył samochód od Kim. Zaledwie dzień wcześniej zauważono go na zakupach w XIV Karats w Beverly Hills. Pete opuścił sklep jubilerski, trzymając w rękach masę toreb. Czyżby Kim Kardashian miała dostać pod choinkę drogą biżuterię? Nie można tego wykluczyć, zważając na ostatnie medialne zagraniczne doniesienia związane z tym, że komik i celebrytka mają wspólnie spędzić święta.
Lewandowska jest zmęczona, Wojewódzki ma obsesję, a Pudelek wysyła Oliwkę Brazil na Eurowizję