Choć Rihanna może poszczycić się obecnością na liście najbogatszych kobiet świata, które same dorobiły się fortuny, Barbadoska nigdy nie miała szczególnego szczęścia w miłości. Największą miłością piosenkarki był niewątpliwie Chris Brown, z którym na przestrzeni lat schodziła się i rozchodziła kilkukrotnie, mimo że ten musiał odpowiadać w sądzie za pobicie artystki.
W międzyczasie gwiazda spotykała się jeszcze z Drakiem oraz pochodzącym z Arabii Saudyjskiej miliarderem Hassanem Jameelem, jednak żadnemu z nich nie udało się zatrzymać przy sobie niepokornej Riri na dłużej. Po kilku miesiącach samotności 32-latka nieoczekiwanie zapałała uczuciem do długoletniego kolegi, ASAPa Rocky'ego, z którym teraz jest niemal nierozłączna.
Ze względu na przykre okoliczności w postaci pandemii, Robyn zmuszona była odłożyć premierę długo oczekiwanego dziewiątego albumu na bliżej nieokreślony termin. Tym sposobem Barbadoska ma mnóstwo czasu na randki z ukochanym, z którym od debiutu jako para nieustannie stołuje się w najlepszych nowojorskich restauracjach. W środę wokalistka i raper wybrali się do knajpy Emilio's Ballato, należącej do narzeczonego Katie Holmes, jak zwykle ściągając za sobą chmarę paparazzi.
Jak na jedną z największych trendsetterek na scenie pop przystało, Rihanna i tym razem postawiła na projekty od największych domów mody: do koszuli pochodzącej z jej autorskiej kolekcji dla FENTY celebrytka dobrała skórzany płaszcz Bottega Venetta oraz długie futro. Uzupełnieniem ulicznej stylizacji były białe czółenka The Attico za 3 600 złotych oraz czapka z daszkiem. Uwagę zwracał wyjątkowo głęboki dekolt, dzięki któremu gwiazda mogła zaprezentować "elegancki" brązowy stanik (zapewne pochodzący z jej kolekcji Savage x Fenty).
Ikona stylu czy ofiara mody?