W piątek Jessica Mercedes nieoczekiwanie znalazła się w centrum medialnego skandalu. Za sprawą odkrycia jednej z instagramerek okazało się bowiem, że produkty jej firmy odzieżowej Veclaim wcale nie są produkowane jedynie w Polsce. Firma nawiązała współpracę z tanią marką Fruit of The Loom, a na koszulki ich produkcji naszywała własne, "luksusowe" metki.
Przypomnijmy: Jessica Mercedes OSZUKAŁA fanów?! Koszulki jej firmy są szyte w Chinach za kilka złotych!
Zobacz również: TYLKO NA PUDELKU: Manager marki Jessiki Mercedes tłumaczy się ze skandalu. "Chcielibyśmy wyrazić ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji..."
Sprawa miejsca produkcji ubrań Veclaim już zdążyła wywołać prawdziwą burzę w sieci. Jessica wielokrotnie zapewniała bowiem swoich fanów o najlepszej jakości wykorzystywanych do produkcji jej kolekcji materiałów. Podkreślała również, że jej projekty powstają w rodzimych zakładach, wspierając jednocześnie polskich przedsiębiorców.
Wielu wielbicieli blogerki w obliczu medialnej afery wokół jej marki, poczuło się więc zwyczajnie oszukanych. Jako że Jessica konsekwentnie usuwa ze swojego instagramowego profilu negatywne komentarze, niektórzy z zawiedzionych klientów postanowili dać wyraz swojemu niezadowoleniu w inny sposób.
Jak się okazuje, wiele rozczarowanych fanek zdecydowało się otwarcie zbojkotować markę Jess i sprzedać posiadane ubrania projektu Veclaim.
Rozgoryczone internautki w swoich wpisach podkreślały, że dokonały zakupu, oczekując tak głośno zachwalanej przez Mercedes świetnej jakości produktów, dodatkowo wykonanych w polskich szwalniach. W obliczu ostatnich doniesień wiele z nich spotkało poważne rozczarowanie. Niektóre postanowiły więc wystawić projekty Jemerced na sprzedaż za pośrednictwem popularnej aplikacji.
Okazuje się, że w obliczu medialnego zamieszania, z oficjalnej strony internetowej Veclaim zniknęła już informacja o produkcji w polskich zakładach.
Myślicie, że Jessica już wkrótce odpowie rozczarowanym fanom?
Zobacz również: Maffashion komentuje aferę wokół marki Jessiki Mercedes: "Moja firma tak nie robi. Jestem w pełni świadoma naszej kolekcji"
