Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|
aktualizacja

Rozgoryczona Małgorzata Rozenek PSIOCZY na nocleg na włoskim promie: "W tym pokoju 4 na 3 metry w czwórkę położyliśmy się i po prostu PADLIŚMY"

338
Podziel się:

Małgorzata Rozenek wybrała się z całą rodziną w podróż kamperem po Europie. Po kolejnym dniu przejażdżki zameldowali się na pokładzie promu, gdzie mieli spędzić noc w komfortowych warunkach. Tymczasem niewyspana celebrytka opowiedziała o swoim nocnym dramacie.

Rozgoryczona Małgorzata Rozenek PSIOCZY na nocleg na włoskim promie: "W tym pokoju 4 na 3 metry w czwórkę położyliśmy się i po prostu PADLIŚMY"
Małgorzata Rozenek podzieliła się informacjami o fatalnej obsłudze pasażerów na promie (Instagram)

Znane osoby od kilku tygodni relacjonują nam swoje wakacyjne przygody, najczęściej wrzucając do sieci kolorowe widokówki z malowniczych i opromienionych słońcem rajskich wysp. W czasie wolnym od pracy i szkoły Małgorzata Rozenek już czwarty rok z rzędu zaproponowała swym ukochanym mężczyznom wyprawę kamperem. Podczas kilkunastu godzin spędzanych każdego dnia w pojeździe mogą jeszcze bardziej wzmocnić rodzinne więzi, choć jak to w typowej polskiej familii bywa, czasami pojawiają się też zgrzyty.

Kolejny dzień podróży pod hasłem "MajdansOnTour" upłynął na odkrywaniu pięknych zakątków Włoch. Po całym dniu intensywnej przejażdżki i zwiedzania, "Perfekcyjna" i Radosław Majdan zamarzyli o wygodzie, w związku z czym wynajęli dwie osobne kabiny na pokładzie luksusowego promu. Zupełnie jednak nie spodziewali się tego, co zastaną na miejscu.

Małgorzata Rozenek spędziła noc w spartańskich warunkach

Gwiazda stacji TVN w godzinach porannych zameldowała się z mężem i synami na Korsyce, skąd rozprawiała o "paru średnich przygodach na promie". Jak przyznała, wyjątkowo źle wspomina przeżycia poprzedniej nocy, którymi naturalnie postanowiła podzielić się z 1,5-milionowym gronem obserwujących na Instagramie.

Muszę powiedzieć, że w porównaniu do promów, które odpływają z Gdyni i Świnoujścia, to zdecydowanie promy obsługiwane przez Polaków wypadają o niebo lepiej. My nie lubimy narzekać i nigdy nie narzekamy, ale nagrywam to po to, żebyście po prostu wiedzieli. To jest tak, że widać w tym ducha włoskiej spontaniczności. Najpierw był duży problem z kabinami. My, kupując bilety, zdecydowaliśmy się na dwie kabiny, żeby nam było wygodniej, żeby chłopcy od nas odpoczęli, mimo że mogliśmy kupić jedną, która by nas wszystkich pomieściła. Więc wybraliśmy tę opcję droższą, żeby każdy mógł wypocząć, wykąpać się. Te kabiny, co bardzo nas śmieszyło, nazywały się kabinami LUX. Podjeżdżamy, wysiadamy, byliśmy przygotowani. W tym momencie okazało się, że nie mamy jakiejś żółtej karteczki. Mówimy, że jej nie mamy, że jak internetowo kupowaliśmy bilety, to nie dostaliśmy tego, że tu mamy potwierdzenie mailowe z kodem QR, więc jak się okazało, że nie mamy tych papierów, które mieliśmy mieć, a przypominam, jest wpół do 1 w nocy, to się zaczęło bieganie - szczegółowo wyjaśniła Małgorzata Rozenek.

Mama trzech synów z dużym przejęciem przedstawiła dalszy ciąg ich zatrważających perypetii.

Już po wielu perturbacjach odebraliśmy klucze od swojej kajuty. Otwierają się drzwi. Nie jestem osobą, która śpi wyłącznie w luksusowych warunkach, ja bardzo lubię przygody, więc jak zobaczyłam, jak wygląda nasza LUX kajuta, to pomyślałam sobie: o, i to jest taka kolejna przygoda w naszym życiu. W Wietnamie z Pysiulą spaliśmy na podłodze, w różnych miejscach na świecie spaliśmy w różnych warunkach, więc ok, luz, traktujemy to jako totalny fun. My zamówiliśmy, ze względu też na ilość osób, trochę lepszą kabinę dla nas, a dla chłopców normalny LUX, ale okazało się, że one identycznie wyglądają i w tej naszej większej nie działa klimatyzacja. Na takim promie to jest, przyrzekam, 50 stopni, ja nie żartuję. To jest bardzo ostra temperatura, więc skończyło się na tym, że my się spakowaliśmy z Radziem, z Henryczkiem, poszliśmy i zapukaliśmy do naszych chłopców, żeby przyjęli nas w swojej kabinie. Oni mieli taką opcję, że są dwa łóżka, a nad nimi wiszą łóżka, które się rozkłada. My w tym pokoju 4 na 3 metry w czwórkę położyliśmy się i po prostu padliśmy jak psy Pluto - "streściła" influencerka.

Małgorzata Rozenek zamieściła też kilka zdjęć wykonanych w nocy, by internauci mogli wejść w jej skórę i zobaczyć na własne oczy, z jakimi niedogodnościami mierzyła się ich idolka. Finalnie przyznała, że wraz z najbliższymi "skończyli w gorszych warunkach niż w kamperze".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(338)
WYRÓŻNIONE
Olka
5 miesięcy temu
ten średni otyły bardzo. Gonia myśli tylko o sobie i swojej formie. Pomyśl kobieto o dziecku i zajmij się nim.
Talley
5 miesięcy temu
Za dużo tego wszystkiego pokazuje, po prostu, te sztuczne dramy i relacje o niczym się już przejadły. Nie wierzę w ani jedno słowo co ona mówi.
😆😆😆😆
5 miesięcy temu
Usta jak Laluna… 😂😂😂😂
Abc
5 miesięcy temu
Promy do Szwecji wyglądaj podobnie, ani to masakra ani żaden luksus. Nikt nie będzie na promie tracil miejsca na wielkie kajuty.
Violka
5 miesięcy temu
Kobieta ma albo ma zaburzenia psychiczne / emocjonalne albo jest niesamowicie zakompleksiona. Stabilna psychicznie kobieta w jej wieku nie udaje nastolatki, nie stylizuje się na byłą swojego męża, nie zachowuje się jak siksa w podstawówce itd., nie żyje na pokaz na kredyt itd.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (338)
korsyka
5 miesięcy temu
2 godziny, 30 minut - tyle się płynie!!!!!
The
5 miesięcy temu
Boże jak ona wygląda
wryyy
5 miesięcy temu
Prom z Livorno do Bastii płynie 4 godziny, więc bez przesady z tym nocowaniem, mogli w karty pograć.
Nikogo
5 miesięcy temu
Żenująca kobieta
Dramat
5 miesięcy temu
Dramat milionera, ośmiorniczki były za słone. Jak żyć?
pytanie
5 miesięcy temu
Ci synowie Jacka ciągle z matką i jej utrzymankiem to troche dziwne bo jest juz pelnoletni a wogóle to maja jakis kontakt z ojcem?
Wiadomo
5 miesięcy temu
Gonia to zwykla influencerka i zyje z tego co pokazuje co nie ma nic wspólnego z rzeczywistościa i prawdą.
Prawda
5 miesięcy temu
Oni są znani tylko z tego że on był mężem Dody.
Mała Mi
5 miesięcy temu
Jakie to luxy jak to zwykłe kabiny czetroosobowe
Nieszczęśliwi
5 miesięcy temu
Lata mi to co robią nieszczęśliwcy ! I Radek który powstał przez przypadel
Asik
5 miesięcy temu
Ale drama , kogo to obchodzi? Do 5 nie umie zliczyć
Monik
5 miesięcy temu
Najstarszy syn podobny do ojca a nawet przystojniejszy. Mogłaby zrobić program o podróżach, brakuje mi jej w telewizji, lubię ją. Ten program " pokonaj mnie był super
Gosc
5 miesięcy temu
Gocha posłała synów do najdroższej szkoły, bo przecież biedni plebsu, niestety chłopcy odkąd matka zaczęła się błaźnić zostali pośmiewiskiem,, zarówno wśród uczniów jaki rodziców i nauczycieli.
Tercia
5 miesięcy temu
Kolejny dowód na to że ona nie ma pojęcia co znaczy nawet kabina lux na promie Na co liczyła? Te kabiny to nie hotelowe apartamenty Ich kamper jest jeszcze mniejszy
...
Następna strona