Małgorzata Rozenek-Majdan niewątpliwie ciężko zapracowała na swoje miejsce w pierwszej lidze show biznesu. Choć celebrytka pojawiała się w telewizji już od dawna, to właśnie kilka ostatnich lat okazało się decydujących dla jej przyszłości w mediach. Wkrótce Małgonia zaczęła budować własne medialne imperium, a jego istotnym elementem jest jej konto na Instagramie, gdzie zgromadziła ponad milion obserwujących.
Niestety rozpoznawalność nie okazała się dla Małgorzaty Rozenek tylko szansą na przechadzanie się po czerwonych dywanach i otaczanie się luksusowymi markami. Celebrytka szybko się przekonała, że w pakiecie otrzymała też nieprzyjemne komentarze, które każdego dnia wybrzmiewają z jej profilu na Instagramie. W ostatnim czasie krytyka okazała się na tyle dotkliwa, że Małgosi coraz częściej puszczają nerwy.
Przypomnijmy: Małgorzata Rozenek odgryza się "fance" za kolejny komentarz o wieku: "Kiedy JESTEŚ GŁUPIA, a udajesz błyskotliwą"
Jednym z powodów nieustannej krytyki pod jej adresem okazały się sponsorowane posty, które spotykają się z wyjątkowo ostrymi reakcjami. Ona sama nie przejmuje się jednak tymi objawami niechęci i po prostu nawiązuje współpracę z kolejnymi markami, które ochoczo reklamuje. Tym razem Małgosia postanowiła "pokazać" obserwującym zapachowe świeczki, którymi delektowała się przy domowym kominku.
Kochani, a co powiedzielibyście na to, gdyby tak poniedziałek rozpoczynać od chwil relaksu? Ja jestem bezwzględnie na tak! - napisała Małgorzata Rozenek na Instagramie.
Reakcje na post, zgodnie z oczekiwaniami, okazały się bardzo skrajne. Choć niektórzy fani próbowali ratować sytuację, to komentarze jak zawsze okazały się bezlitosne dla celebrytki.
"Znowu reklama, trochę już to zbrzydło", "Nic mnie już nie zdziwi. Jedna wielka reklama. No, ale kasiora wpada na konto", "Dziś świeczki, jutro wieszaki na ubrania. Każdej roboty trzeba się chwytać", "Tak, relaks i to w poniedziałek... Pani chyba buja w obłokach i nie zna prawdziwej prozy życia" - czytamy pod nowym zdjęciem celebrytki.
Jedna z fanek pokusiła się z kolei na inną, dość ironiczną uwagę.
"Trzecia reklama w tym samym sweterku" - kpiła "fanka" z kreatywności Małgosi.
Myślicie, że obserwujący przestaną jej w końcu kiedyś dogryzać?