Ciekawe informacje docierają do nas z Argentyny. W ostatnią środę do ambasady rosyjskiej w Buenos Aires zawitała Natalia Oreiro znana głównie z roli Milagros w międzynarodowym hicie Zbuntowany anioł. Wizyta miała charakter uroczysty, jako że gwiazda oficjalnie odbierała swój paszport. Prezydent Władimir Putin nadał jej bowiem rosyjskie obywatelstwo.
Oreiro miała złożyć przysięgę obywatelską najpierw po rosyjsku, a następnie po hiszpańsku. Rozśpiewana aktorka nie kryła, że jest to dla niej ogromny zaszczyt.
Dziękuję wszystkim z całego serca. Kocham wszystkich Rosjan - powiedziała w języku swojej "nowej ojczyzny".
Oreiro po raz pierwszy odwiedziła Rosję w 2001 roku. Ponoć już wtedy poczuła, że duchowo jest bardzo blisko z miejscową ludnością. Od tamtej pory niemal każdego roku jeździła do Rosji na wycieczki. Nic w tym dziwnego, Oreiro nadal jest tam szalenie popularna. Od lat uczy się języka, w którym regularnie wypuszcza też swoje największe przeboje.
Myślicie, że Oreiro wytrzyma w Rosji nieco dłużej niż swego czasu Gerard Depardieu?
Przypomnijmy: Gerard Depardieu już nie jest Rosjaninem!
W Pudelek Podcast ujawnimy, ile Małgorzata Rozenek płaci nam za pochlebne komentarze!