Przygotowując się miesiącami do wypuszczenia czwartej płyty w swojej karierze w odizolowanym studio nagraniowym, Adele pozwoliła zachodnim tabloidom, aby mocno zatęskniły za newsami z jej życia prywatnego. Dlatego też, gdy do sieci trafiło selfie, które mocno odchudzona gwiazda zrobiła sobie z kobietą, której udało się przyćmić samą Beyonce - Kingą Rusin, wszystkie zagraniczne portale o tematyce show biznesowej rzuciły się na nie niczym stado sępów na niespodziewającą się ofiarę w domowych kapciach.
Przypomnijmy: Zakamuflowana Adele przemyka ulicami Los Angeles (FOTO)
Od czasu pamiętnej oscarowej nocy nad Adele ciąży najwyraźniej jakieś fatum. Gwiazda kilkakrotnie była już bowiem przyłapywana przez paparazzi w mało fotogenicznych sytuacjach. Kolejna okazja do upolowania zbliżenia popularnej wokalistki nadarzyła się ostatnio, gdy ta pojawiła się na kameralnym weselu swej najbliższej przyjaciółki, Laury Dockrill, które odbywało się londyńskim pubie The Mason's Arms.
Zobacz: Wyluzowana Adele śpiewa i tańczy na weselu swojej najlepszej przyjaciółki w londyńskim pubie (WIDEO)
Jak nietrudno można było przewidzieć, pod przybytkiem nie zabrakło uzbrojonych po zęby w aparaty z zoomem fotoreporterów, którym udało się uwiecznić z bliska odmienioną fizjonomię gwiazdy. Dodatkowo artystka nie ma już chyba za grosz cierpliwości do wścibskich osób, które celują w jej twarz kamerami. Obecnych na miejscu paparazzi pozdrowiła więc ukochanym gestem posłanki Joanny Lichockiej.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Adele po imprezowej nocy w Londynie. Czy tym razem udało jej się nie wpaść na Kinię i jej zabójcze szpile?