Tomasz Niecik tłumaczy, że zaprosił Justynę Żyłę do współpracy przy teledysku, bo jego zdaniem znane osoby powinny się wspierać w różnych projektach. Uważa, że duety często są gwarancją sukcesu. Niestety, Tomasz nie spodziewał się, że występ Justyny w jego muzycznym dziele może mu jednak zaszkodzić. Muzyk przyznaje, że wielu jego fanom teledysk się nie spodobał.
Udział Żyły w klipie spotkał się ze sporą krytyką internautów. Niecik podkreśla jednak, że ich współpraca to czysto biznesowy układ. Dodał, że oboje są na fali, dlatego postanowili "zawojować świat".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.