Jeszcze kilka miesięcy temu informacja o tym, że to właśnie Blanka Lipińska ma szansę stać się najpopularniejszą polską pisarką na świecie, spotkałaby się najpewniej z salwą głośnego śmiechu. To jednak na podstawie jej powieści nakręcono film, który obecnie bije rekordy popularności na Netfliksie. Lipińska udowodniła tym samym, że nawet najbanalniejszą historię można sprzedać, jeżeli tylko okrasi się ją sporą dawką wulgarnego seksu i zatrudni do promocji przystojnego Włocha.
Będąc już najwyraźniej zmęczoną odnoszeniem kolejnych sukcesów, Blanka Lipińska postanowiła wybrać się na zasłużony urlop z okazji swoich 35 urodzin. Jak dotąd autorka powieści pornograficznych nie zdradziła, gdzie zabrała swojego ukochanego Barona vel Barusia na pierwszą, wspólną podróż międzynarodową, ale wnioskując po jej relacji na Instagramie, można spokojnie stwierdzić, że tania to ona nie była.
Zobacz: Blanka Lipińska świętuje 35. urodziny i początek "zagranicznej ekspansji" wakacjami z Barusiem
Świeżo zameldowana w luksusowym hotelu pisarka pochwaliła się swoim miejscem zamieszkania na najbliższe kilka dni w środowe popołudnie. Do gustu szczególnie przypadła jej zostawiona przez obsługę butelka szampana oraz pięknie prezentujący się taras, na którym zamiesza "opalać się na golaska".
Ja uważam na przykład, że nie ma krzywdy w tym hotelu. Witają mnie szampanem, a to już jest bardzo dobrze, bo mam urodziny i go lubię - skierowała następnie kamerę na widoczny za oknem taras. - W ramach opalania się na golaska, bo mogę, będę opalać się właśnie tu. Jest skromnie, ale z klasą - podsumowała standard hotelu.
Wtem do relacji Blanki wciął się Baron, który zwrócił swojej dziewczynie uwagę, aby pokazała swoim obserwatorom rozsuwany sufit nad wanną.
Będziemy w wannie leżeć i niebo oglądać - skomentowała Blanka.
Gwiazdy - wtrącił Baruś. - Czyli jakbyś patrzyła w lustro od dzisiaj, Blanka Lipińska międzynarodowa gwiazda - słodził jej dalej rezydent połowy fotela w programie The Voice.
Przypomnijmy: Zakochany po uszy Baron rozpływa się nad Blanią w dniu jej 35. urodzin: "Kocham Cię jeszcze bardziej niż wczoraj"
Jakby słodkości było zbyt mało, Blania podzieliła się nieco później relacją z leżaka nad basenem, podczas gdy Baron taplał się lazurowej toni z kieliszkiem szampana w dłoni.
Mój Adonis - rzuciła w stronę muzyka celebrytka.
Lubię to nasze proste, chłopskie życie - odparł Baron z szelmowskim uśmieszkiem wymalowanym na twarzy, wyciągając w stronę Blanki kieliszek na toast.
Lipińska spodziewała się najwyraźniej, że tego typu treści mogą okazać się nieco za mocne dla pewnej części jej obserwatorów. Dlatego ostrzegła ich lojalnie, że w najbliższym czasie będą narażeni na wyjątkowo stężoną dawkę sacharozy przy każdorazowym odwiedzaniu jej profilu.
Jeżeli wciąż macie wątpliwości, to informuję, że rozpoczęliśmy wakacyjny spam na Insta - czytamy.
Jesteście skłonni zaryzykować i zagłębić się w niezbadany świat "wakacyjnego spamu" Blanki Lipińskiej?