Kinga Rusin po spędzeniu kilku miesięcy w Azji Południowej i zaliczeniu krótkich europejskich wypadów przeniosła się do Afryki, co skrupulatnie relacjonuje w mediach społecznościowych. Celebrytka czas spędza z ukochanym - Markiem Kujawątarget="_blank"> - współwłaścicielem jej firmy kosmetycznej.
Po rozstaniu z TVN gwiazda niemal codziennie udowadnia, że już nie potrzebuje telewizji, która wcześniej ją wylansowała. Choć ta podobno chętnie przyjęłaby Rusin z powrotem.
Obecnie jednak Kinia woli żyć z naturalnych kosmetyków i przemierzać kontynenty w komfortowych warunkach, od czasu do czasu zabierając głos w palących problemach tego świata.
Ostatnio Rusin pochwaliła się wspólnym zdjęciem z partnerem z wyprawy po Afryce.
Wspólne pasje, wspólna firma, wspólny świat - chwali się pod zdjęciem na Instagramie Kinga, przesyłając serduszka.
Gwiazda, ubrana od stóp do głów w stylu safari, pozuje oparta o partnera. Marek luzacko siedzi na masce imponującego dżipa. Za nimi widać wystający piknikowy kosz. Tym razem nie ma dzikich zwierząt.
Fajnie mają?
Czytaj też: Obieżyświatka Kinga Rusin W STROJU SAFARI "nadaje" z Afryki. "Mieszanka adrenaliny i naturalnego piękna"