Kinga Rusin należy do jednych z ulubienic Edwarda Miszczaka. Oprócz prowadzenia z Piotrem Kraśko programu śniadaniowego, został jej powierzony kolejny sezon Agenta z udziałem gwiazd. Prezenterka przy okazji kręcenia show w Argentynie razem z Kasią Sokołowską zafundowała sobie "podróż życia". Wczoraj wyemitowany został pierwszy odcinek programu, w którym już doszło do pierwszych konfliktów.
Rusin podczas konferencji wiosennej ramówki przyznała, że sama sobie zazdrości udziału w produkcji TVN-u. Dodała, że tak samo jak oni musiała grać, by zmylić lub pokierować uczestników:
Kiedy go oglądam, zazdroszczę sobie bardzo. Zazdroszczę sama sobie, że mogę uczestniczyć w realizacji tego programu. Jestem piętnastym uczestnikiem tego programu, tak samo gram jak oni.
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_Źródło: Agencja TVN/x-news