Promocja programu Agent trwa w TVN-ie w najlepsze. W związku z wpadkami, jakie do tej pory zaliczyli twórcy show, m.in. z ujawnieniem, kto odpadł z programu najwcześniej, produkcja zdecydowała, że najlepiej Agenta zareklamuje sama prowadząca.
Kinga Rusin opowiedziała w Dzień Dobry TVN o tym, jak bardzo program ją zaskoczył. Podkreśliła też po raz kolejny, że do końca nie wiedziała, kto jest "agentem":
Programu zrobionego z takim rozmachem jeszcze w Polsce nie było. Myśmy się tak wciągnęli w tę grę, że zrobiliśmy zakłady bukmacherskie w ekipie. Pomyślałam, że wygram parę butelek dobrego winka. Obstawiłam, jakież było moje zdziwienie, jak mój agent odpadł. Ta gra polega na kombinowaniu i potwornym oszukiwaniu. Trzeba oszukiwać swoich przyjaciół. Oni byli w takim Matrixie, kamery towarzyszyły im 24 godziny na dobę. W moim telefonie komórkowym jest tyle zdjęć, mam taki zestawik na lepsze czasy.
Nic dziwnego, że Kinga została prowadzącą Agenta. Sama chyba dosyć boleśnie doświadczyła, jak ludzie "oszukują przyjaciół".
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news