Kinga Rusin oprócz prowadzenia Dzień Dobry TVN ma kilka innych źródeł utrzymania. Jest współwłaścicielką firmy produkującej kosmetyki, wydała książkę, a teraz została projektantką biżuterii. Rusin chwali się, że stworzyła własną kolekcję. Tłumaczy, że miłość do biżuterii zaszczepił w niej ojciec.
Wydawało mi się, że bycie projektantem biżuterii to jest banał. Później okazało się, że to jest trudniejsze. Doszłam do wniosku, że w mojej kolekcji biżuterii nie mam niczego, co bym kupiła sobie sama. Jak żył tata, zaopatrywał mnie w biżuterię. Uważał, że mężczyzna kobiecie powinien kupować biżuterię. Pierwszą dostałam jak miałam sześć lat. Kiedy skończyłam lat 21 tata podarował mi sygnet, symbol siły.
Chcielibyście mieć coś z kolekcji Kingi Rusin?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news