Choć Czarek Lis początkowo był pupilem młodszej córki Kingi Rusin, ostatecznie to dziennikarka przejęła nad nim pełną opiekę. Od momentu pojawiania się u boku 47-latki, Czarek może cieszyć się większym zainteresowaniem niż niejeden celebryta, który błąka się po ściankach. Uroczy pomeranian towarzyszył Rusin podczas ostatniego weekendowego wydania Dzień Dobry TVN. Zadowolona prezenterka w towarzystwie Piotra Kraśki i pupila opuściła studio TVN-u.
Tym razem wystylizowała się w kwiecisty kombinezon, biała marynarkę oraz torebkę w tym samym kolorze. Czarek jak zwykle ochoczo brykał obok Kingi, która z wielką czułością zapakowała pieska do swojego Jaguara.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.