Krzysztof Rutkowski nie pozwala sobie na zbyt długą ciszę w mediach. Niedawno detektyw bez licencji zaangażował się w wyjaśnienie tajemniczej śmierci Magdaleny Żuk w Egipcie. Okoliczności zgonu 27-latki poleciała badać partnerka celebryty, Maja Plich. Jej starania nagrodził oświadczynami na wizji. Kilka dni temu Krzysiek znów zorganizował medialne show wokół sprawy 19-letniego Piotra z Łodzi. Młody mężczyzna został zabrany z placówki medycznej i przewieziony na komendę, skąd wrócił do szpitala w stanie krytycznym.
Przypomnijmy:Policja zabrała pobitego 19-latka ze szpitala na komendę. Gdy go odesłała, był w STANIE KRYTYCZNYM!
Wczoraj Krzysztof Rutkowski wziął udział w Ask Me Anything organizowanym przez Telewizję WP. W rozmowie celebryta ostro zaatakował hejterów, którzy na każdym kroku mają wytykać mu błędy. 57-latek zapewniał, że ma "wywalone" na opinie innych. Krytyków nazwał pasożytami, którzy nie mają własnego życia:
Ci ludzie w wielu przypadkach nie mają co robić, nie mają własnego życia osobistego, roboty, często komputer kupiony na raty. Czasami bywa tak, że ostatnie kliknięcie i hejty, a komornik czeka za drzwiami, by im zabrać ten sprzęt. Mam wywalone na nich. To są chorzy ludzie, którzy nic nie robią i są pasożytami. Mam na was wywalone. Wasze komentarze, które mają uderzyć we mnie lub w Maję, mnie nie ruszają. Wy jesteście biedni i pozostawieni sami sobie w swojej głupocie. Tym, którzy mają głupie łby, które czepiają się mojej fryzury, butów, spodni, do tego, że Mai dałem pierścionek podczas programu. Dałem bo miałem ochotę i będę dawał. Wy upajajcie ssie tym i doprowadzajcie się do szału. Żeby zamknąć mordy tym podłym hejterom po prostu wyjąłem pierścionek i założyłem jej na palec. Nie ma pieniędzy, które by mnie skorumpowały.
Co go tak rozwścieczyło?
Zobacz też: Rutkowski oświadczył się Mai... W TELEWIZJI!