Krzysztof Rutkowski dał się poznać jako fan medialnych śledztw i bycia w centrum zainteresowania. Okazuje się, że jest także fanem drogich stylizacji. W Toruniu, gdzie rozpoczął ponowne poszukiwania Remigiusza Baczyńskiego, pojawił się kilka dni temu w zestawieniu wartym 10 tysięcy złotych. W Pudelek Show wyliczył koszt stylizacji:
Każdy z nas jest w jakiś sposób wylansowany. Zawsze miałem kontakt z telewizją, zawsze miałem kontakt w mediami, zawsze byłem twarzą biura. Pisze się, że mam buty za 3 tysiące złotych. Szkoda, bo dzisiaj mam za 5 tysięcy. Spodnie były też za 2,5 tysiąca, T-shirt za 1 tysiąc, kurtka za 3 tysiące. Czy ja jestem wylansowany? Jeśli stać mnie na takie ubrania, to sobie kupuję. Czy gdybym kupił buty za 30 złotych w supermarkecie, to byłoby lepiej?
Może wyglądałby lepiej?