Alicja Bachleda-Curuś lata temu zasiliła grono polskich aktorek, którym wymarzyła się kariera za oceanem. Choć na podbój Hollywood wciąż jeszcze pracuje, to ułożyła sobie życie w Stanach, które stały się jej drugim domem. Tam na co dzień mieszka z synem, Henrym Tadeuszem, który jest owocem jej zakończonej lata temu relacji z aktorem Colinem Farrellem.
Zobacz też: 14-letni Henry Tadeusz prawie nie mówi po polsku? Alicja Bachleda-Curuś tłumaczy, jaka jest prawda
Tak Alicja Bachleda-Curuś świętowała wejście w nowy rok. Jest nagranie
Jednocześnie Bachleda-Curuś nigdy nie należała do osób, które są przesadnie wylewne w mediach. Jako aktorka dbała o to, aby mówiono o jej pracy, a niekoniecznie o życiu poza planem, które wciąż jest obiektem wzmożonego zainteresowania. Zdarza jej się natomiast wspomnieć o tym, co u niej słychać, za pośrednictwem instagramowego profilu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz na jej konto trafiła sylwestrowa rolka, w której pokazała, jak wyglądało jej huczne wejście w nowy rok. Alicja spędziła ten czas w gronie bliskich jej osób, z którymi chętnie się fotografowała i wspólnie odliczała sekundy do północy. Wydaje się, że zarówno jej, jak i pozostałym uczestnikom imprezy dopisywały szampańskie nastroje.
2025, jedziemy! - napisała w krótkim, acz wymownym opisie posta.
Pod nagraniem nie zabrakło oczywiście wpisów internautów, w których ci życzyli jej wszystkiego dobrego w nadchodzących miesiącach. Część z nich otrzymała w podzięce symboliczne "serduszko".