Beata Ścibakówna wiedzie szczęśliwe życie u boku aktora Jana Englerta. Relacja mistrza i uczennicy przerodziła się w związek małżeński z prawie 30-letnim stażem, co zdecydowanie jest wynikiem godnym podziwu w świecie znanych i lubianych. Owocem ich miłości jest córka Helena, która coraz śmielej podąża drogą artystyczną wytyczoną przez swoich rodziców.
To właśnie w ich towarzystwie najczęściej można spotkać populaną aktorkę. Nie wszyscy jednak wiedzą, że kobieta ma młodszego o 6 lat brata. Tomasz Ścibak kilka dni temu obchodził 50. urodziny, co zostało obszernie zrelacjonowane na jej profilu instagramowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Beata Ścibakówna zapozowała do zdjęcia z bratem. Czym się zajmuje?
Solenizant zawodowo jest prężnie działającym przedsiębiorcą. Pełni funkcję prezesa zarządu w spółce zajmującej się sprzedażą detaliczną napojów. Ponadto jest właścicielem firmy produkującej szeroko pojęte sakralne dzieła sztuki.
Przekroczenie magicznej bariery 50-tki nie mogło obyć się bez uroczystej imprezy. Teatralna gwiazda spędziła miniony wieczór na urodzinowo-karnawałowym balu, podczas którego zachwyciła zgromadzonych gości złotą cekinową suknią. Wieczorowa kreacja idealnie podkreśliła jej naturalnie falowane blond włosy.
Gwiazda imprezy mogła być jednak tylko jedna. Rzadko goszczący na mediach społecznościowych solenizant chętnie dał się fotografować u boku znanej siostry. Ścibakówna sama podkręciła zainteresowanie wokół mężczyzny. Jej fani na Instagramie otrzymali pytanie o podobieństwo między rodzeństwem.
Faktycznie widać, że łączą ich więzy krwi?