W ostatnim czasie o Kindze Rusin w mediach głośno jest głównie za sprawą kolejnych instagramowych wpisów, w których aktywnie komentuje sytuację polityczną w Polsce. Prezenterka regularnie dzieli się ze światem przemyśleniami na temat najgłośniejszych wydarzeń w kraju, nie szczędząc przy tym krytyki obozowi władzy. "Reporterka bez granic" wypowiadała się już m.in. w sprawie kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, zabrała też głos po śmierci Izabeli z Pszczyny. Niedawno otwarcie uderzyła zaś w Annę Popek.
Kilka dni temu Kinga Rusin ogłosiła, że po raz kolejny już w tym roku postanowiła uciec od codziennego zgiełku i wyprawiła się za granicę. Choć tym razem zapalonej podróżniczce udało się zabawić w kraju nieco dłużej, w końcu zatęskniła za egzotycznymi wojażami i obecnie relaksuje się na Malediwach.
Wygląda na to, że podczas rajskich wczasów Rusin postanowiła, chociaż na chwilę, odciąć się od świata rodzimej polityki. W sobotę była gwiazda TVN pochwaliła się na Instagramie kolejną porcją wakacyjnych zdjęć. Dziennikarka wybrała się na plażę, tym razem jednak bez egzemplarza konstytucji. W malowniczej scenerii urządziła sobie natomiast trening jogi.
Zobacz również: Rozpromieniona Kinga Rusin kolejny raz UCIEKŁA Z POLSKI: "Znów w naszym mikroraju" (ZDJĘCIA)
I tak na instagramowym profilu Kingi możemy podziwiać, jak ta wygina się na tle oceanu, demonstrując imponującą gibkość w kolejnych pozycjach jogi. W swoim wpisie dziennikarka podkreśliła, że choć na ogół jest fanką nieco bardziej ekscytujących aktywności, od jakiegoś czasu darzy jogę szczególną sympatią.
Lubię szybkie tempo, dużo akcji i niespodzianki. A jednak ... od zeszłego roku kocham jogę - zdradziła.
Wakacyjny post Kingi nie umknął uwadze jej znanych znajomych.
Moja panterka - zachwalał koleżankę Michał Piróg.
Cudnaś - rozpływała się nad Rusin Ewa Chodakowska.
Joga genialna, ale niech ktoś powie, że plaża w Dębkach nie jest piękna. Świetne ujęcie#zlotapolskajesień - napisał pod zdjęciem Piotr Kraśko.
Zobaczcie, jak Kinga Rusin wygina się na plaży na Malediwach. Też liczyliście na jakiś polityczny komentarz?
Dlaczego nie piszemy o Dodzie?