Już niemal od tygodnia media na całym świecie maglują temat anonimowej jak dotąd Polki, niejakiej Julii Faustyny. 21-latka za wszelką cenę stara się udowodnić przed światem, że jest zaginioną przed laty Madeleine McCann. Sprawa zrobiła się na tyle poważna, że McCannowie zgodzili się nawet na wykonanie testów DNA, jednak jeśli wierzyć informacjom krążącym po zagranicznych portalach, wyniki badań były negatywne. Dodatkowo podejrzeniom Julii Faustyny przeczą jej najbliżsi, których zdaniem dziewczyna zmaga się z poważnymi chorobami i niestety odmawia leczenia. Wersję Julii w wątpliwość podała również Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu oraz Stowarzyszenie Zaginieni Cała Polska. Członkowie stowarzyszenia dali do zrozumienia, że dziewczyna całkiem niedawno próbowała udowodnić, że jest inną "słynną" zaginioną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podejrzana rzeczniczka Polki, która podaje się za Madeleine McCann
Jest jednak pewna osoba, która niezmiennie wierzy w snute przez Julię Faustynę teorie. Mowa o niejakiej Fii Johansson, która figuruje na Instagramie pod pseudonimem "Perskie Medium". Kobieta twierdzi, że ma ponoć tytuł doktora, była na okładce "Forbesa", jest aktorką, producentką filmową i do tego autorką bestsellerów. Obecnie pani "Perskie Medium" spełnia się jako rzeczniczka prasowa Julii Faustyny.
W piątkowy wieczór Julia Faustyna i jej rzeczniczka ponownie połączyły się w emitowanej na żywo rozmowie na Instagramie. Podobnie, jak miało to miejsce wcześniej, prym wiodła Fia Johansson. Podająca się za Madeleine McCann Polka milczała przez niemal całe nagranie.
Do wideo załączono obszerny wpis, w którym rzeczniczka Polki apeluje do jej rodziców, aby "ujawnili prawdę". Posądza ich o rozsiewanie podejrzeń i przykładanie ręki do krzywdy swojej domniemanej córki.
Jeśli jesteście prawdziwymi rodzicami, którzy wychowali swoje dziecko, macie obowiązek upewnić się, że wasza rodzina jest bezpieczna i nic jej nie grozi. [Swoimi obecnymi działaniami] tworzycie tylko więcej zamieszania i podejrzeń. Jeżeli naprawdę zależy wam na waszej córce, niezależnie od tego, czy jest waszą córką biologiczną, czy jedynie ją wychowaliście, to jest ten moment, w którym ona najbardziej was potrzebuje. Ona potrzebuje pomocy. Jest zagubiona, nie potrafi sobie poradzić z emocjami. Jedyne, czego teraz wymaga, to odpowiedź na nurtujące ją pytanie.
Julia Faustyna domaga się badań DNA
Co ciekawe, wszelkie dowody prezentowane przez rodziców Julii Faustyny są z góry uznawane przez nią i jej rzeczniczkę za prawdopodobnie fałszywe. Jedynym możliwym rozwiązaniem w ich przekonaniu jest przeprowadzenie testu DNA.
Pokazaliście jej akt urodzenia, ale wiecie, że ona go nie zaakceptuje. Ma podejrzenia, że był sfałszowany. Można temu zaradzić, jeśli tylko wyjdziecie ze swojej strefy komfortu i zgodzicie się na przeprowadzenie testów DNA. Wtedy cały świat będzie mógł spać spokojnie. Teraz, na oczach całego świata, piszę to do was i osób oglądających to nagranie. Nalegam, żebyście komunikowali się bezpośrednio ze mną, aby wymienić DNA albo dowody na to, że Julia jest waszą prawdziwą córką. Do tej pory odmawialiście przeprowadzenia testów DNA, świat nabiera coraz więcej podejrzeń.
Żeby było jeszcze ciekawiej, na koniec pani doktor (?) apeluje do rodziców dziewczyny, aby pomogli jej zakończyć to "okrutne show", tak jakby jej samej nie zależało w tym wszystkim na rozgłosie.
Proszę, pomóżcie swojej córce, pomóżcie mi i mojej drużynie zakończyć to szalone, chaotyczne show, które już sprawiło tyle bólu na całym świecie.
Myślicie, że w końcu poznamy prawdę?