Rzecznicy prasowi PiS-u najwyraźniej przeszli niejeden kurs, mający wpoić im jak skutecznie wyminąć pytanie, które może być dla nich niewygodne. Niestety, mimo wielu starań posłowie nadal mają wielkie trudności ze stosowaniem tych technik w sposób płynny i elegancki. W najnowszym wywiadzie sekretarz stanu kancelarii prezydenta Dudy bardzo starał się nie odpowiedzieć na pytanie dotyczące nasłania policji na osoby, które ubrały pomnik Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie w koszulkę z napisem "KONSTYTUCJA". Polityk próbował wybrnąć z niewygodnej sytuacji techniką na "ofiarę", stwierdzając, że to opozycja atakuje bezkarnie rząd, obrażając obecną władzę przy użyciu "całego arsenału różnych wyzwisk".
Czy tego typu argumentacja satysfakcjonuje was kiedy łamane jest prawo?