Swego czasu Zac Efron był czołowym bożyszczem nastolatek i jednym z bardziej rozpoznawalnych aktorów młodego pokolenia. Jednakże, z biegiem lat, gwiazdor, który zyskał rozpoznawalność za sprawą "High School Musical", odszedł nieco w zapomnienie. Co prawda wciąż gra w filmach, jednak aktorsko nie budzi szczególnych emocji. Znacznie częściej pojawia się w mediach za sprawą swojego odmienionego wyglądu. Choć on sam zapewnia, że jego metamorfoza to efekt wypadku sprzed lat, nie wszyscy w to wierzą.
Zac Efron trafił do szpitala. Niemal nie utonął w basenie
W weekend media obiegły niepokojące doniesienia dotycząca Zaca Efrona. TMZ poinformowało bowiem, że 36-latek został znaleziony nieprzytomny w basenie na terenie willi na Ibizie. W wyniku tego, co się stało, trafił do szpitala. Jak podkreślono, wyłącznie w ramach "środków zapobiegawczych". Jego życiu nie zagrażało ponoć niebezpieczeństwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zac Efron sfotografowany kilka dni po wypadku w basenie
W niedzielę wieczorem Efron uspokoił fanów, zamieszczając w mediach społecznościowych zdjęcie z treningu, które opatrzył krótkim opisem: "Szczęśliwy i zdrowy. Dzięki za życzenia". Był jeszcze wtedy na hiszpańskiej wyspie.
We wtorek zaś sfotografowano go już na amerykańskiej ziemi. Na wykonanych mu zdjęciach widzimy, jak skryty za czarną kominiarką maszeruje po płycie lotniska w Miami. Towarzystwa dotrzymywali mu przyjaciele i ochrona.
Zobaczcie. Dlaczego tak się ukrywa?