Związek Antoniny Turnau z 37 lat od niej starszym Markiem Kondratem wywołał swego czasu w mediach niemałe zamieszanie. Kontrowersje towarzyszą im zresztą do dziś, co jest zupełnie inną sytuacją niż w przypadku jej ojca. Grzegorz Turnau od lat konsekwentnie unika zapraszania dziennikarzy do swojego życia poza sceną i unika szumu wokół własnego związku, a ten trwa w najlepsze już od ponad trzech dekad.
Tajemnicze małżeństwo Grzegorza Turnaua. Ani myśli dzielić się nim z mediami
Choć o prywatności Antoniny Turnau powiedziano w mediach już wiele, to zupełnie inaczej jest z wieloletnim małżeństwem jej ojca. Niektórzy mogą nie kojarzyć, że Grzegorz już od ponad trzech dekad jest związany z Maryną Barfuss, flecistką, a z wykształcenia pianistką. Para poznała się jeszcze w latach 80. i wkrótce połączyła ich nie tylko muzyka.
Zobacz także: Antonina Turnau porównuje męża, Marka Kondrata do swego ojca: "Fundamentalnie są bardzo podobni"
Od tego czasu tworzyli razem duet nie tylko w życiu zawodowym, lecz także prywatnym. W 1988 roku, kilka lat po ślubie, na świat przyszła ich jedyna córka Antonina. Grzegorza i Marynę łączy jeszcze jedno - dbałość o prywatność, którą konsekwentnie trzymają z dala od mediów. Ukochana pojawiła się u boku muzyka zaledwie kilkukrotnie, raz fotoreporterom udało się ją także uwiecznić na zdjęciu z córką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Swego czasu chętnie razem współpracowali, jednak dziś, po ponad trzech dekadach razem, ich drogi zawodowe nieco się rozeszły. Turnau wspominał o żonie w wywiadzie dla portalu Gazeta.pl i twierdził, że znalazła w międzyczasie inne hobby.
Maryna już od dość dawna nie gra ze mną w zespole, choć staram się, by na każdej płycie coś zagrała na flecie. Wybrała inne, pasjonujące ją zajęcie. W latach 90. intensywnie współpracowaliśmy jako muzycy. Być może to wspólne życie w trasie utrwaliło więź małżeńską, dla której, jak wiemy, życie rock'n'rollowe zazwyczaj nie jest zbyt łaskawe.
Tak Grzegorz Turnau i Maryna Barfuss zareagowali na związek córki z Markiem Kondratem
Biorąc pod uwagę fakt, że Turnau i Barfuss nie przepadają za ckliwymi wywiadami i wspólnymi wypadami na ścianki, wydaje się oczywiste, że mieli co do medialnego wydźwięku związku ich córki, dość mieszane uczucia. Sami nigdy nie zabierali w tej sprawie głosu, a na łamach tygodnika "Na żywo", przemówiła swego czasu "znajoma z otoczenia rodziny".
Maryna zrozumiała, że Antonina jest zakochana jak nigdy dotąd. Martwiła się jednak, czy związek z tak dojrzałym mężczyzną da jej jedynaczce szczęście. I jak poradzi sobie, będąc obiektem zainteresowania mediów.
Sama Antonina, w rozmowie z "Fashion Magazine", wspominała, że Marek Kondrat i jej ojciec mają ponoć wiele wspólnego.
Pod wieloma względami tata i Marek są kompletnie inni. Na pewno mój tata jest i zawsze był dla mnie wzorcem mężczyzny i wzorem męża, kiedy obserwowałam jego relację z mamą. Marek daje mi poczucie bezpieczeństwa, akceptacji, jest czuły i mądry - fundamentalnie są zatem bardzo podobni.
Grzegorz ani myśli rozprawiać o swoich prywatnych sprawach na łamach mediów, ale raz zrobił wyjątek. W wywiadzie dla "Twojego Stylu" nieoczekiwanie wspomniał o wnuczce:
Helenka jest bardzo osobliwym przypadkiem. Szalenie pogodna, energiczna i pomysłowa. Lubi, jak dziadko gra na fortepianie, ale stanowczo zabrania mu śpiewać.