"Pandora Gate" oraz liczne poboczne skandale, które narosły wokół afery ze Stuu Burtonem i jego grona znajomych, wciągają coraz to więcej nazwisk dobrze znanych młodym użytkownikom internetu. Powoli wychodzi na jaw, że karygodne praktyki pewnych instagramowych idoli były w tym towarzystwie swoistą tajemnicą poliszynela. Teraz głos postanowiła zabrać influencerka Sabina Pawlik znana również pod pseudonimem Sabinitta.
Zobacz: Pudelek wyjaśnia: O co chodzi w aferze ze Stuu, Fagatą, Wardęgą i połową polskiego YouTube'a?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sabinitta przerywa milczenie. Opublikowała oświadczenie
Sabinitta upewniła zmartwionych fanów, że może liczyć na pomoc profesjonalistów, którzy zajmują się prowadzeniem sprawy przed właściwymi organami państwa.
W związku z licznymi informacjami, w kontekście których pojawia się moja osoba, a także w reakcji na publikacje kolejnych "oświadczeń", wszelkie kwestie związane z tą sprawą powierzyłam kancelarii prawnej. Moi pełnomocnicy reprezentują mnie od samego początku przed właściwymi organami, które posiadają wiedzę o tym, co naprawdę się stało.
Jednocześnie dziewczyna zwróciła się do swoich fanów, którzy pomagają jej przejść przez ten najwyraźniej niełatwy proces.
Dziękuję wszystkim za okazane mi wsparcie i bardzo proszę o uszanowanie mojej prywatności - czytamy w oświadczeniu.
Przypomnijmy: Sylwester Wardęga ujawnia tożsamość KOLEJNEJ OSOBY zamieszanej w "Pandora Gate"! Youtuber już wydał oświadczenie