Maja Sablewska niedawno wróciła ze Stanów Zjednoczonych. Przy okazji zrobienia sobie kilku romantycznych zdjęć na plaży, odwiedziła jedną z tamtejszych gwiazd fryzjerstwa. Celebrytka pochwaliła się na Instagramie metamorfozą u Johnny'ego Ramireza. Za "satysfakcjonujące" podcięcie końcówek Majka zapłaciła 400 dolarów. Zapewnia, że inwestycja w nową fryzurę pozwoli jej zapomnieć o wizycie w salonie na najbliższe trzy miesiące.
Źródło: PrzeAmbitni
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.