TVN idzie za ciosem i po sukcesie Azja Express przygotował kolejną edycję programu. Tym razem celebryci w ramach udziału w India Express będą bawić się w biednych na koszt TVN-u w Indiach. Wśród uczestników znaleźli się Joanna Przetakiewicz i Łukasz Jakóbiak. Ta para może liczyć na silne wsparcie innych gwiazd TVN-u. Po komplementach ze strony Hanny Lis i Małgorzaty Rozenek, przyszedł czas na publiczne zachwyty Mai Sablewskiej.
Joasia i Łukasz przygotowali się do wyjazdu, są spakowani na tip top. Są profesjonalnie przygotowani. Joasię będą mogli poznać ludzie, to niezwykła, wspaniała, dobra osoba. Padła propozycja mojego udziału, ale nie mogłam z tego skorzystać, robiłam mój program, ja bym się tam nie odnalazła. Nie do końca czuję ten rodzaj rywalizacji.
Maja skorzystała również z okazji, by nieco zakpić z Renaty Kaczoruk. Przypomnijmy, że dziewczyna Kuby Wojewódzkiego miała do TVN-u pretensje o słaby montaż. Twierdziła, że przez zabiegi produkcyjne została przedstawiona w negatywnym świetle. Na co dzień jest podobno zupełnie inna. Maja nie do końca w to wierzy.
W pierwszej edycji dużo osób odkryło swoje karty, tam montaż nic nie zmienia. Nie wydaje mi się, żeby montaż mógł sprawić, że można kogoś pokazać w gorszym lub lepszym świetle. Jak ktoś udaje, że jest damską wersją kogoś, to tak kiepsko wychodzi.
Ma rację?
Zobacz też: Renata żali się na "Azja Express": "Też nie polubiłabym Siebie. Nie było mi miło to oglądać!"