Maja Sablewska wciąż wraca do tematu swojej życiowej "metamorfozy". Wraz ze zmianą rysów twarzy, przeszła też "wewnętrzną przemianę". Z zakompleksionej dziewczyny, opiekunki dziecka Natalii Kukulskiej, miała się stać pewną siebie gwiazdą. Teraz chwali się też, że przeszła... "mental detox". W Los Angeles.
Nie noszę stanika. Tylko na specjalne okazje. Prawdziwa wolność. Byłam długo w Los Angeles i przeżyłam mental detox i czuję się wolna - wyznaje.
Zazdrościcie?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.