Maja Sablewska jest dowodem na to, że w show biznesie każdy może robić wszystko. Z menedżerki gwiazd w stosunkowo niedługim czasie przeistoczyła się w "doradcę wizerunkowego", by na końcu dostać program o "stylizowaniu" wynajętych statystek. Teraz Maja cieszy się z tego, że ma kolejną pracę po tym, jak "poleciała tyłkiem po betonie".
Na prezentacji nowej ramówki TVN-u Sablewska promowała swój program. Cieszy się, że dzięki niemu "jest jak w stanie zakochania":
Czuję się jak w stanie zakochania, los mi sprzyja, mogę robić coś pożytecznego i coś co kocham - wyznała.
Podoba Wam się jej nowa twarz?
Źródło: Agencja TVN/x-news
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.