Maja Sablewska ma powody do zadowolenia. Od kilku lat prowadzi własny program i ma wysokie notowania u Edwarda Miszczaka, dyrektora programowego TVN. To dzięki niemu po X-Factorze z menadżerki gwiazd sama stała się celebrytką. Miszczak twierdzi, że Maja ma "umiejętność dotyku", którą należy promować. Sablewska nie pozostaje dłużna. W rozmowie z www.przeAmbitni.pl wygłosiła hymn pochwalny na cześć stacji. Nie przesadza?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.