Maja Sablewska na potrzeby promocji marki Joanny Przetakiewicz wzięła udział w jej "tajemniczym projekcie". Właścicielka La Manii po dwuletniej przerwie wróciła z kolekcją Mind Blow, która podobno "bazuje na emocjach, kobiecości i pożądaniu". Aby zachęcić do zakupów drogich ubrań, stylistka TVN-u zgodziła się wystąpić w wideo, w którym odsłoniła pośladki, majtki i sutki.
Sablewska od rozstania z Wojtkiem Mazolewskim przeżywa głęboką przemianę. W wywiadach zapewnia, że to najlepszy okres w jej życiu. Twierdzi, że w "pozostaniu autentyczną" pomogła jej Joanna Przetakiewicz
Joanna to ze mną zrobiła. Dostała Sablewską takiej, jakiej nie dostał nikt do tej pory. Jednocześnie ta Sablewska pozostała sobą i jest autentyczna. Podoba mi się w jaka stronę idzie La Mania i jaka jakość za tym idzie. Może po prostu jestem nieobiektywna. Jestem zakochana w marce, a przede wszystkim w Joasi. Ona jest fantastyczną kobietą, która tym wszystkim porusza.
Jak myślicie, kochałby ją też, gdyby na tym nie zarabiała?